Wczasowicze spacerują po plażach nad Bałtykiem, wypatrując grudek bursztynu. Mało kto z nich wie, że prościej byłoby odwiedzić jedną z kopalń tego surowca na Lubelszczyźnie.
Tyle że bursztyn z kopalni odkrywkowej wygląda zupełnie inaczej niż ten wyszlifowany w morzu. Przekonać się o tym można chociażby w Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu. Placówka, która zbliża się do jubileuszu pięćdziesięciu lat funkcjonowania, zajmuje budynek dawnego ratusza na wyspie Uznam.
Wydawać by się mogło, że Świnoujście niewiele ma wspólnego z górnictwem i podziemiami. No, może z tymi drugimi więcej. Na terenie miasta od 2014 r. funkcjonuje trasa podziemna o intrygującej nazwie Podziemne Miasto na wyspie Wolin. Prócz tego w 2021 r. wydrążony został tunel samochodowy pod cieśniną Świną, łączący brzegi wysp Uznam i Wolin. Nie można też zapominać o zwałach węgla widocznych ze świnoujskiej radiolatarni morskiej, czekających na przeładunek na wolińskim nabrzeżu. Ale czy prócz tego coś jeszcze?
Tak. Akcenty górnicze w swojej ekspozycji posiada Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu. I nie chodzi tu tylko o skamieliny, takie jak odciski ryb w płytkach skalnych, prezentowane na parterze muzeum w jednej z gablot. Na pierwszym piętrze placówki w jednej z sal utworzona została wystawa bursztynu i wyrobów bursztyniarskich. Nie są to okoliczne okazy. Można tam zobaczyć np. próbki bursztynu pozyskane metodą hydrauliczną w Gdańsku, w dzielnicy Stogi. Ciekawe, choć mało efektowne są bursztyny z inkluzjami zwierzęcymi bądź roślinnymi, czyli zakrzepłymi w bryłce organizmami sprzed milionów lat.
Ale to nie wszystko. Interesująco wygląda zestawienie dobrze znanych bryłek pomarańczowego, oszlifowanego bursztynu z okazami pozyskanymi z jednej z kopalń odkrywkowych. Na pierwszy rzut oka wyglądają one jak zwykłe, chropowate, szare kamienie, z niewielkimi tylko przebarwieniami rudawego koloru. Tak właśnie wygląda bursztyn pozyskiwany metodą górniczą w głębi Polski. Dopiero po oszlifowaniu przybiera on bardziej atrakcyjny wygląd.
I jeszcze ciekawostka. Zwiedzając świnoujskie muzeum, można usłyszeć od jednego z pracowników informację o tym, że jakiś czas temu spore złoże bursztynu odkryte zostało przypadkowo na budowie autostrady pod Częstochową. Rzeczywiście taka wiadomość podana została 1 kwietnia 2022 r. przez jedną z górnośląskich gazet. Rzecz w tym, że nazajutrz redakcja poinformowała czytelników, że był to żart na prima aprilis. Żart okazał się bardzo przekonujący, skoro uwierzono w niego w Świnoujściu...
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.