Ruch Piast kopalni Piast-Ziemowit kontynuuje prace udostępniające zasoby węgla w pokładzie 215. Będą one stanowić jeden z filarów wydobycia po 2026 r. Model kopalni oparty na trzech ścieżkach wydobywczych utrzymany zostanie przez kolejnych kilka lat.
Obecnie trwa drążenie upadowej badawczej 40528 do pokładu 215. Zadanie wykonują górnicy z oddziału GRP 2P. Zostało im niewiele ponad 860 m do osiągnięcia pokładu. Do tej pory załoga wykonała już ponad 400 m wyrobisk związanych z udostępnieniem pokładu 215. W użyciu jest wysokowydajny kombajn chodnikowy R2000 dużej mocy.
Potężną maszynę rodzimej produkcji charakteryzuje wyjątkowo duża wydajność. Kombajn waży 60 t, mierzy 11 m długości i ma ponad 3 m szerokości, zaś szerokość tzw. stołu załadowczego wynosi 4 m. Kolos posiada napęd hydrauliczny i służy do drążenia wyrobisk kamiennych. Jego parametry pozwalają wykonać wyrobiska o przekroju do 43,1 mkw. Szerokość organu do urabiania wynosi prawie 2 m! Moc silnika mówi sama za siebie – to 250 kW na organ! Taka piorunująca siła umożliwia mu urabianie skały o wytrzymałości do 110 MPa (megapaskali).
Ścian w pokładzie 215 będzie sporo.
– W pierwszym etapie planujemy rozcięcie 14 ścian. Przy czym 14 ścian to jest prawie 7 mln ton surowca o wysokich parametrach jakościowych – podkreśla Sławomir Brusik, kierownik działu inwestycji i przygotowania produkcji kopalni.
Aktualnie ruch Piast prowadzi roboty w dziewięciu przodkach. Sześć drążą załogi własne, kolejne trzy górnicy z Zakładu Górniczych Robót Inwestycyjnych Polskiej Grupy Górniczej w Bieruniu. Wszystkie prace przygotowawcze prowadzone są w pokładach 207 i 209.
Wydobycie prowadzone jest obecnie trzema ścianami: 395 i 744b w pokładzie 209 oraz 372a w II warstwie pokładu 209. Eksploatacja na warstwy to duże wyzwanie – szczególnie, że eksploatacja pierwszej warstwy zakończona została niecałe 8 lat temu.
Jeszcze w br. kopalnia ma zamiar oddać do eksploatacji ścianę 834 w pokładzie 207, która zastąpi ścianę 395. W całym 2023 r. planuje się uruchomienie w sumie trzech nowych ścian. Jednej w pokładzie 207, oraz dwóch w pokładzie 209. Są one dość specyficzne ze względu na miąższość dochodzącą nawet do 6 m i bardzo dobrą jakość węgla.
Wybieranie ściany 395 jest już na ukończeniu. Ściana 744b wybrana jest w jednej trzeciej, natomiast 372a w połowie. Ruch Piast ma spore perspektywy na przyszłość. Wielkość eksploatacji zależeć będzie jednak od koniunktury na surowiec, a z tym – jak od dłuższego czasu pokazuje rzeczywistość – może być różnie.
Model kopalni oparty na trzech ścieżkach wydobywczych utrzymany zostanie przez kolejnych kilka lat. Nie ma co ukrywać, że warunki geologiczno-górnicze nie należą do łatwych, chociażby ze względu na tektonikę. Nie brakuje uskoków. Dzięki doświadczonej załodze roboty w ruchu Piast przebiegają planowo. Stosowana jest szeroka profilaktyka, m.in. zabezpieczanie stropu przed opadami skał za pomocą kotew samowiercących iniekcyjnych.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Więcej awarii niż postępu
Zero awaryjności na GWARANCJI jest kombajn . Maszyny Górnicze wpisują się w obecnie przyjęty światowy trend , interes musi się kręcić ! Pamiętacie pierwszą żarówkę albo pierwsze damskie rajstopy . Pierwsza żarówka gdzieś w USA do tej pory świeci od czasu powstania !
Jak tam z awaryjnością tego R2000