16 drzew z całego kraju - siedem dębów, cztery lipy, dwa klony, buk, wiąz i jabłoń - znalazły się w finale tegorocznego konkursu Drzewo Roku, organizowanego przez ekologiczny Klub Gaja.
Od środy przez cały czerwiec można oddawać na nie głosy w internetowym plebiscycie na stronie www.drzeworoku.pl. Wyłoniony w ten sposób zwycięzca będzie reprezentował Polskę w przyszłym roku w konkursie europejskim.
Celem konkursu jest promowanie postawy szacunku dla przyrody oraz wyszukanie przykładów ciekawych i trwałych związków pomiędzy kulturą i historią lokalnej społeczności, a drzewem, które jest przez nią szczególnie doceniane. Organizatorzy zaznaczają, że nie szukają drzew najstarszych, najwyższych, najgrubszych, najpiękniejszych ani najrzadszych, ale najbardziej kochanych, z opowieścią, które pobudzają wyobraźnię i jednoczą ludzi.
Organizatorzy konkursu przypominają, że drzewa dają tlen, przeciwdziałają zmianom klimatu, są ważne dla ochrony różnorodności biologicznej oraz życia miliardów ludzi i zwierząt na Ziemi; są częścią naszego dziedzictwa narodowego, dlatego powinny być chronione dla przyszłych pokoleń.
Jak podał w środę Klub Gaja, tegoroczna, 12. edycja konkursu zgromadziła ponad 40 zgłoszeń drzew z całej Polski, które od pokoleń są częścią lokalnej społeczności, przyrody, kultury i historii.
Mamy wśród nich drzewa dobrze znane i te dopiero odkryte szerszej publiczności. Drzewa wiekowe i okazy o niesamowitej budowie. Drzewa towarzyszące życiu wielu pokoleń, patronujące lokalnym wydarzeniom, drzewa - świadków historii. Drzewa, które oparły się płomieniom, a nawet zawędrowały na sejmowe salony. Drzewa opiekuńcze, dające szczęście, integrujące ponad podziałami i strzegące miłosnych historii - opisują ekolodzy.
- Drzewa to życie. Drzewa to przyrodniczy cud, dzięki któremu ludzka społeczność na planecie Ziemia może realizować swoje marzenia i cela. Z jednej strony kochamy i szanujemy drzewa a z drugiej jak nam przeszkadzają jesteśmy dla nich bezwzględni - podkreślił szef Klubu Gaja Jacek Bożek.
Jak przekonuje, konkurs o tytuł Drzewa Roku jest ważny nie dla drzew, a dla ludzi. - To my, obywatele i obywatelki dostrzegamy znaczenie drzewa, które zgłaszamy. To my staramy się o jego zwycięstwo w konkursie. To my wokół naszych ukochanych drzew budujemy kapitał społeczny. Niezwykłą wartością tego konkursu jest tworzenie głębokiej i współzależnej relacji między człowiekiem a przyrodą - wskazał Bożek.
Jak przypomina koordynatorka konkursu Jolanta Migdał, można w nim oddać tylko jeden głos z jednego adresu mailowego. Zwycięzca zostanie ogłoszony 1 lipca. 16 finalistów biorących udział w głosowaniu zostało wybranych przez jury konkursowe. Więcej informacji na ich temat można uzyskać na stronie konkursu, na której można też oddać swój głos.
Rok temu, w finale 11. edycji konkursu Drzewo Roku znalazło się 16 drzew z blisko 150 zgłoszeń z całej Polski nadesłanych do Klubu Gaja. Podczas głosowania internauci oddali ponad 26 tys. ważnych głosów. Na stronie plebiscytu odnotowano ponad 100 tys. odsłon. Zwyciężył wówczas liczący około 400 lat dąb Dunin z Przybudki w woj. podlaskim.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.