23 listopada 2010 12:34
:
:
autor: Bar - nettg.pl
1 tys. odsłon
WUG: Narada nt. sytuacji w „Pniówku”
Narada dotyczyła sytuacji w KWK "Pniówek"
fot: ARC
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
wg mnie to względem Pniówka jest
prowadzona bardzo dziwna polityka.
-na papierku najlepsza kopalnia, jako
pracownicy tego nie odczuwamy.
-częste odwiedziny OUG.
-ta kopalnia jest niereformowalna -
przeforsować coś mądrego jest bardzo
trudno (sodexo mieliśmy ostatni, jako
jedyni pracujemy w systemie
trzyzmianowym, przesunięcie autobusów
choćby o 5 minut prędzej to już
koniec świata)
Coś tu zdecydowanie „śmierdzi”. Od
roku JSW podaje , że to właśnie KWK
Pniówek ma najlepsze osiągnięcia
dzięki akcjom prewencyjnym typu
„pomarańczowe hełmy”, premie za
bezpieczną pracę czy też system
bezpieczeństwa oparty na technice
światłowodowej. Kto robi nas w konia,
pytam się?
Cytaty niusowe JSW!
Od maja w należącej do Jastrzębskiej
Spółki Węglowej kopalni Pniówek nie
było ani jednego wypadku z udziałem
nowo przyjętych górników.
Przedstawiciele kopalni przekonują, że
bezpieczeństwo wzrosło, od kiedy nowi
pracownicy obowiązkowo noszą
pomarańczowe hełmy.
Po drugie:
Kopalnia Pniówek wprowadza również
inne rozwiązania, poprawiające
bezpieczeństwo. To m in. oparty na
technice światłowodowej system, który
pomaga śledzić ruch załogi w
wyrobiskach kopalni. Dzięki systemowi w
każdej chwili wiadomo, ilu górników
przebywa w zagrożonych rejonach
kopalni.
System identyfikacji załogi pod ziemią
jest uruchamiany etapami, poczynając od
miejsc najbardziej zagrożonych
tąpaniami, wyrzutami metanu i skał
oraz od wyrobisk o dużej metanowości i
rejonów o wzmożonym ruchu załogi.
Docelowo monitoring pozwoli też na
śledzenie podziemnego transportu
urządzeń i materiałów
Po trzecie :
Kilka miesięcy temu prezes Jarosław
Zagórowski zdecydował, że każdy z
pracowników dołowych dostanie
miesięcznie 500 zł pod warunkiem, że
na danym oddziale nie dojdzie do wypadku
przy pracy. Jeżeli któryś z
górników się zagapi, popełni błąd
albo specjalnie zlekceważy przepisy,
premię stracą wszyscy z oddziału."
Skąd te 500zł słabo się orjętujesz wypisujesz pierdoły
premii bylo 403zl brutto za 4 miesiace na oddzialach gorniczych
wg mnie to względem Pniówka jest prowadzona bardzo dziwna polityka. -na papierku najlepsza kopalnia, jako pracownicy tego nie odczuwamy. -częste odwiedziny OUG. -ta kopalnia jest niereformowalna - przeforsować coś mądrego jest bardzo trudno (sodexo mieliśmy ostatni, jako jedyni pracujemy w systemie trzyzmianowym, przesunięcie autobusów choćby o 5 minut prędzej to już koniec świata)
Coś tu zdecydowanie „śmierdzi”. Od roku JSW podaje , że to właśnie KWK Pniówek ma najlepsze osiągnięcia dzięki akcjom prewencyjnym typu „pomarańczowe hełmy”, premie za bezpieczną pracę czy też system bezpieczeństwa oparty na technice światłowodowej. Kto robi nas w konia, pytam się? Cytaty niusowe JSW! Od maja w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej kopalni Pniówek nie było ani jednego wypadku z udziałem nowo przyjętych górników. Przedstawiciele kopalni przekonują, że bezpieczeństwo wzrosło, od kiedy nowi pracownicy obowiązkowo noszą pomarańczowe hełmy. Po drugie: Kopalnia Pniówek wprowadza również inne rozwiązania, poprawiające bezpieczeństwo. To m in. oparty na technice światłowodowej system, który pomaga śledzić ruch załogi w wyrobiskach kopalni. Dzięki systemowi w każdej chwili wiadomo, ilu górników przebywa w zagrożonych rejonach kopalni. System identyfikacji załogi pod ziemią jest uruchamiany etapami, poczynając od miejsc najbardziej zagrożonych tąpaniami, wyrzutami metanu i skał oraz od wyrobisk o dużej metanowości i rejonów o wzmożonym ruchu załogi. Docelowo monitoring pozwoli też na śledzenie podziemnego transportu urządzeń i materiałów Po trzecie : Kilka miesięcy temu prezes Jarosław Zagórowski zdecydował, że każdy z pracowników dołowych dostanie miesięcznie 500 zł pod warunkiem, że na danym oddziale nie dojdzie do wypadku przy pracy. Jeżeli któryś z górników się zagapi, popełni błąd albo specjalnie zlekceważy przepisy, premię stracą wszyscy z oddziału."