- Widać z jakim problemem boryka się np. rynek stali; mamy możliwości, by ten sektor przemysłowy dokapitalizować poprzez również fuzje - powiedział wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Niezbędne będą inwestycje zwiększające wydobycie węgla kamiennego - dodał.
- Przez wiele ostatnich lat, i to nie tylko w czasach naszych rządów, ale również rządów naszych poprzedników, mieliśmy kurs na wygaszanie górnictwa węgla kamiennego. To oznaczało maksymalne ograniczanie inwestycji. W tej chwili, oczywiście, te inwestycje, żeby zwiększyć wydobycie, będą niezbędne i będziemy je robić - to chcę bardzo wyraźnie powiedzieć. Bo to jest niezbędne dla bezpieczeństwa energetycznego Polski - powiedział w piątek Sasin w Radiu Plus.
Sasin był dopytywany o ile można zwiększyć polskie wydobycie, np. 1, 2 mln ton rocznie.
- W tej chwili rzeczywiście to jest taka skala raczej w tych niższych skalach, poprzez zachęty dla górników do tego, aby więcej pracować, w sensie takim, aby były to godziny nadliczbowe, soboty, niedziele - tłumaczył.
Wicepremier przyznał, że niezbędny będzie import, tylko z innych kierunków niż rosyjski. Dzisiaj z Rosji do Polski płynie ok. 8 mln ton węgla - powiedział. Jak dodał, chodzi o import firm prywatnych, na potrzeby przede wszystkim ciepłownictwa samorządowego i indywidualnych klientów. I ten segment zapewnimy - i mamy takie ustalenia już z partnerami zagranicznymi - importem z innych krajów i właśnie częściowo również tym zwiększeniem wydobycia krajowego - podkreślił Sasin.
Szef MAP przekazał, że trwają prace nad konsolidacją w innych obszarach, ale - jak zastrzegł - za wcześnie, żeby o tym mówić, w ogóle mówić, a już w szczegółach to tym bardziej. Np. taki sektor przemysłowy, widać w tej chwili, z jakim problemem boryka się np. rynek stali. Mamy takie możliwości, żeby ten sektor przemysłowy również w tej chwili dokapitalizować poprzez również fuzje. Jeśli mamy takie firmy, duże firmy, które bardzo dużo zarabiają dzisiaj, to mogą też dużo inwestować. Dużo inwestować w takie części naszego przemysłu, które dzisiaj są - powiedzmy - zaniedbane, wymagające inwestycji, żeby być konkurencyjnymi, a nie mają tego kapitału na to, żeby te inwestycje prowadzić. Mogę tylko tyle w tej chwili powiedzieć. Jeśli popatrzymy na państwowe firmy, ile one zarabiają, to widać, że duże możliwości inwestycyjne są - powiedział.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział w środę, że w kwietniu, a najdalej w maju uda się odejść od importu węgla z Rosji dzięki ustawie, której projekt rząd przesłał do Sejmu. Wprowadza on zakaz importu i tranzytu przez Polskę rosyjskiego węgla. Szef rządu stwierdził także, że dzięki gazoportowi w Świnoujściu, gazociągowi Baltic Pipe, a także pływającemu gazoportowi koło Gdańska będziemy w stanie uniezależnić się w tym roku od rosyjskiego gazu. Morawiecki zapowiedział także, że będziemy robili wszystko, żeby do końca tego roku odejść od rosyjskiej ropy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Rozumie, że to oznacza zmienimy kierunki importu a nasze kopalnie będziemy nadal likwidować jak Krupiński.
A na pewno zachęta dla górników będzie Polski Ład każdy górnik w tym kraju liczyć potrafi i wszyscy będą zapierdzielać soboty niedzielę święta itd tylko po co człowiek chodzi do pracy nie dla idei tylko dla pieniędzy które zasilają konta pracownika a nie Ministerstwo Finansów kompromitacji ciąg dalszy pozdrowienia dla braci górniczej Szczęść Boże
Zdjąć unijne podatki z kopalń przejść z modelu dwu ścianowego na trzy a nawet cztorościanowy kopalnie potrzebują inwestycji i to grubych przez waszą głupotę
Zwiększyć wydobycie? Czym i kim? Kopalnie zamykali 20 lat temu a teraz by je chętnie otworzyli. Pytanie drugie kim?? Młodzi za taką kasę przyjść nie chcą to kto będzie robił?
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.