Ustroń: Naukowcy i praktycy poszukują bezpieczniejszych rozwiązań w górniczym transporcie
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Material wydrukowany z adresu: https://nettg.pl/18496/ustron-naukowcy-i-praktycy-poszukuja-bezpieczniejszych-rozwiazan-w-gorniczym-transporcie (c) Wydawnictwo Górnicze 2024
Konferencji tematycznych przybywa,
podobna była w ubiegłym tygodniu.
Piękne słowa o potrzebie czegoś tam,
referaty mądrych głów, dyskusje,
wymiana idei a przy tym pohukiwanie WUG
o samobójcach górnikach , którzy
włążą tam gdzie ich nikt nie prosił
i się zabijają! A my tu panie mamy
najnowocześniejsze i najbezpieczniejsze
rozwiązania tylko ta hołota na dole
nie umię tego docenić ! Oszukiwanie
samych siebie i publiki! Wszystkie te
rozwiązania „bezpieczeństwa” są z
innej epoki , gdy się chodziło z
kilofem na ścianę! Panowie , może
nie zauważyli , obudźcie się z tego
letargu! Za co się nie wziąźć
SYSTEM BHP w kopalniach jest do kitu!
Odmetanowanie, sesmologia, pożary
endogeniczne, tąpnięcia, brak
szczelnej ewidencji w rejonach
szczególnego zagrożenia, psy jako
wyszukiwacze zasypanych górników , no
i te „zabójcze” maszyny.
Konferencji tematycznych przybywa, podobna była w ubiegłym tygodniu. Piękne słowa o potrzebie czegoś tam, referaty mądrych głów, dyskusje, wymiana idei a przy tym pohukiwanie WUG o samobójcach górnikach , którzy włążą tam gdzie ich nikt nie prosił i się zabijają! A my tu panie mamy najnowocześniejsze i najbezpieczniejsze rozwiązania tylko ta hołota na dole nie umię tego docenić ! Oszukiwanie samych siebie i publiki! Wszystkie te rozwiązania „bezpieczeństwa” są z innej epoki , gdy się chodziło z kilofem na ścianę! Panowie , może nie zauważyli , obudźcie się z tego letargu! Za co się nie wziąźć SYSTEM BHP w kopalniach jest do kitu! Odmetanowanie, sesmologia, pożary endogeniczne, tąpnięcia, brak szczelnej ewidencji w rejonach szczególnego zagrożenia, psy jako wyszukiwacze zasypanych górników , no i te „zabójcze” maszyny.