Listę 16 finalistów 12. edycji konkursu Drzewo Roku ogłosili w poniedziałek ekolodzy z Klubu Gaja. Są wśród nich dęby, z których najstarszy liczy ok. 650 lat, lipy, klony, a także buk, wysoki na 35 m wiąz i jabłoń o obwodzie 2 m. Zwycięzcę wybiorą internauci w czerwcu.
Finalistów wyłonili jurorzy spośród blisko ponad 40 zgłoszeń. Zdaniem jednego z nich, dr. hab. Zbigniewa Wilczka, biologa z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, do konkursu zgłoszono wiele drzew, które wyróżniają się w krajobrazie i podlegają ochronie jako pomniki przyrody.
- Wszystkie zasługują na najwyższą ocenę. Jednak w tym konkursie istotna jest przede wszystkim historia drzew i ich znaczenie. Czytając opisy można było się przekonać jak ważną rolę odgrywają w życiu człowieka, inspirując lokalne społeczności do współdziałania i podejmowania odpowiedzialnych decyzji w zakresie ochrony środowiska przyrodniczego - powiedział naukowiec.
Jolanta Migdał, koordynatorka konkursu, wyraziła radość, że po raz kolejny można przedstawić niezwykłe drzewa i ich opiekunów, którzy na co dzień się o nie troszczą, odkrywają dla potomnych, bronią przed wycinką i zabiegają o ochronę. - Są drzewa, które strzegą lokalnych legend i historii. Drzewa, które uczą nas przyjaźni ponad podziałami i życia w zgodzie z naturą - powiedziała.
- Wśród finalistów znalazł się m.in. dąb szypułkowy Chrześcijanin w Januszkowicach na Podkarpaciu. Liczy 650 lat. Obwód jego pnia przekracza 10 m. Drzewo znajduje się w pierwszej dziesiątce najstarszych w Polsce, zaś w rankingu tych o najgrubszym pniu jest szósty. Dzięki ogromnej dziupli powstałej u jego podstawy jest w stanie pomieścić w sobie kilkanaście osób. Według legendy to właśnie pod nim w 1392 r. odpoczywała królowa Jadwiga, która wraz z orszakiem wędrowała na Węgry - podała Migdał.
Kandydatem jest też 600-letni dąb Jan w Rogowie w Zachodniopomorskiem. Imię zostało nadane drzewu przez mieszkańców na cześć bardzo popularnych w tej miejscowości imion Jan i Janina. O tytuł ubiega się m.in. Jabłoń Felicja rosnąca w miejscowości Długie na Podkarpaciu. Liczy 120 lat. Jest wysoka na 11 m, a jej obwód pnia wynosi 2 m. Drzewo mimo podeszłego wieku nadal owocuje.
Na laur szanse ma także 100-letni klon Jawor z Karczewa na Mazowszu. Drzewo ma charakterystyczny przekrzywiony pień, który obecnie tworzy z podłożem kąt 45 stopni, a następnie rozgałęzia się w potężną koronę. Z kolei z 200-letnią lipą rosnącą koło kościoła pw. Matki Zbawiciela w Zakopanem wiąże się legenda, że drzewo doczekało sędziwego wieku za sprawą zbójnika, który schował w niej zagrabione dukaty. Swoją legendę ma też wiąz Taczanowskiego w Lutomiersku w Łódzkiem. Miał być świadkiem odpoczynku dowódcy Powstania Styczniowego - generała Edmunda Taczanowskiego.
Zwycięzca zostanie wyłoniony w czerwcu podczas głosowania internetowego na www.drzeworoku.pl.
W ub.r. tytuł Drzewa Roku zdobył 400-letni dąb Dunin, rosnący w Przybudkach w Puszczy Białowieskiej. Reprezentuje obecnie Polskę w tegorocznej edycji międzynarodowego plebiscytu Europejskie Drzewo Roku. Na półmetku plebiscytu prowadził.
Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią projektu Święto Drzewa Klubu Gaja. Promuje postawy poszanowania przyrody i konieczność ochrony jej obiektów oraz pokazuje przykłady silnych związków pomiędzy kulturą i historią lokalnej społeczności, a drzewem, do którego przywiązuje ona szczególne znaczenie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.