- Zarówno na rynku złotego jak i na krajowym długu obserwujemy w środę uspokojenie nastrojów, a inwestorzy czekają na rozwój wypadków związanych z ryzykiem geopolitycznym - powiedział w rozmowie z PAP Biznes ekonomista Banku Millennium, Mateusz Sutowicz. Zdaniem ekonomisty dopóki kurs EUR/PLN będzie pozostawał poniżej 4,56, to obraz złotego z punktu widzenia jego dalszego umacniania będzie korzystny.
- Na rynku w ostatnich godzinach obserwujemy niewielkie osłabienie złotego, a kurs EUR/PLN dotarł do okolic poziomu 4,5580. Należy jednak podkreślić, że zważywszy na skalę ryzyka geopolitycznego, złoty jest póki co relatywnie odporny, uwzględniając np. ile znaczy import rosyjskiej ropy dla polskiej gospodarki. Wydaje się więc, że rynki przeszły obecnie w fazę uspokojenia nastrojów, co widać nie tylko na PLN ale również na EUR/CHF - powiedział PAP Biznes ekonomista Banku Millennium, Mateusz Sutowicz.
Zdaniem ekonomisty mamy obecnie okres wyczekiwania na rozwój wypadków związanych z napięciem geopolitycznym, a dane makroekonomiczne zeszły na drugi plan.
- Z technicznego punktu widzenia ważne jest, że kurs EUR/PLN pozostaje poniżej poziomu 4,56. Dopóki tego poziomu trwale nie pokonamy, to obraz złotego będzie korzystny - dodał ekonomista.
O godzinie 15.50 kurs EUR/PLN rośnie o 0,31 proc. do 4,5580, a USD/PLN zyskuje 0,29 proc. do 4,0240. W tym czasie para EUR/USD notuje 0,08 proc. wzrosty do 1,1333.
RYNEK DŁUGU
Uspokojenie nastrojów ma miejsce również na globalnych rynkach długu. Na krajowym długu rentowności rosną, jednak, jak na skalę ostatniej zmienności, są to zmiany bardzo niewielkie - powiedział ekonomista.
Na rynek jednak wraca wiara, że cykl zacieśniania polityki pieniężnej będzie większy niż jeszcze rynki uważały tydzień temu, bo wróciły oczekiwania na stopę referencyjną na poziomie 4,75 proc. Oczekiwania te na dzisiejszej sesji wspierają nieco mocniej krótki koniec krzywej dochodowości - dodał ekonomista Banku Millennium.
Dzisiejsze zmiany w żadnym razie jednak nie zmieniają obrazu krótko- czy średnioterminowego naszego długu i tym samym środową sesję należy zaliczyć do spokojnych, która zbyt wiele nowego nie wnosi - powiedział
Jeśli chodzi o perspektywy, to zdaniem ekonomisty w krótkim terminie trudno jest je kreślić, gdyż rynki są pod dominującym wpływem geopolityki, a ta pozostaje mocno zmienna.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.