Załoga Zakładów Górniczych "Lubin" należących do KGHM Polska Miedź w dwudniowych referendach opowiedziała się za strajkiem - poinformowała "Rzeczpospolita".
W dwóch plebiscytach zorganizowanych w zakładzie udział wzięło ponad 60 proc. uprawnionych do głosowania. Ponad 90 proc. głosujących opowiedziało się za akcja strajkową. Plebiscytu zorganizowały "Solidarność" i Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego czyli dwie największe organizacja związkowe działające w KGHM. Zrzeszają one ponad 60 proc. pracowników koncernu, w którym ogółem pracuje blisko 18,5 tys. ludzi.
Referenda dotyczyły gwarancji zatrudnienia i płacy w przypadku utraty kontroli nad spółką przez Skarb Państwa oraz podwyżek niwelujących chociaż skutki inflacji. Włodarze KGHM bronią się argumentami, że nie są stroną w kwestii gwarancji zatrudnienia i płac. Zarząd nie zgadza się także na powszechną podwyżkę ponieważ pracownicy są premiowani indywidualnie za wyniki i efektywność.
ZG "Lubin" to kolejny zakład należący do KGHM, którego załoga opowiedziała się za strajkiem. W ubiegłym tygodniu za strajkiem zagłosowała kopalnia "Rudna", a w lecie kopalnia "Polkowice-Sieroszowice". Plebiscyty odbędą się jeszcze w Zakładzie Wzbogacania Rud i Zakładzie Hydrotechnicznym. Powinny się one zakończyć do połowy listopada br.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Bzdura!!! Nie są premiowani za wyniki i efektywność,tylko za "plecy" i nazwisko.