Przy wjeździe do Miasteczka Śląskiego od strony Tarnowskich Gór znajduje się końcowy przystanek Górnośląskich Kolei Wąskotorowych, utworzony na bazie bocznicy do składu węgla. Do końca XX wieku węgiel wożono dotąd właśnie koleją wąskotorową. Dzisiaj wątpliwe byłoby uruchamiać pociągi wąskotorowe z węglem - i to nie tylko dlatego, że żadna z czynnych bytomskich kopalń nie posiada bocznicy wąskotorowej. Po prostu w Miasteczku Śląskim ubywa użytkowników pieców węglowych.
- W 2021 roku w ramach gminnego Programu ograniczania niskiej emisji udzielono 46 dotacji do wymiany źródła ciepła w budynkach jednorodzinnych na bardziej wydajne. Gmina udzielała także wsparcia mieszkańcom w opracowywaniu wniosków do Programu Czyste Powietrze. Złożono 60 wniosków. Wynikiem realizacji gminnego Pnoe jest likwidacja 46 pieców węglowych - informuje Michał Skrzydło, burmistrz Miasteczka Śląskiego.
Z węgla nie korzysta już żadna instytucji podległych miastu. Z sieci cieplnej ogrzewane są oba budynki Szkoły Podstawowej nr 1 im. księdza Christopha przy ul. Dworcowej, przedszkola nr 1 przy ul. Dębina i nr 3 przy ul. Srebrnej oraz budynek Miejskiego Ośrodka Kultury przy tej samej ulicy. Drugi z budynków MOK-u przy ul. Śląskiej korzysta z ogrzewania gazowego, tak samo jak Zespół Szkolno-Przedszkolny przy ul. Harcerskiej oraz Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i Ochotnicza Straż Pożarna Żyglinek.
Strażacy z OSP Brynica mają natomiast do dyspozycji ogrzewanie elektryczne. Przy pomocy prądu elektrycznego ogrzewany jest też gmach Urzędu Miejskiego w Miasteczku Śląskim. Taki stan ma na razie pozostać, w 2022 r. gmina nie przewiduje zmiany systemu ogrzewania w żadnym ze swoich obiektów.
Położone na północnych rubieżach Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego Miasteczko Śląskie liczy ponad siedem tysięcy mieszkańców.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.