Kanadyjski portal górniczy Mining.com, z uznaniem pisze o decyzji KGHM zbudowania na początek kilku niewielkich rektorów jądrowych wytwarzających dla własnych potrzeb energię elektryczną.
Decyzja ta wynika z coraz wyższych jej kosztów. Program ten jest o tyle istotny, że KGHM jest największym odbiorcą energii elektrycznej w Polsce. Ten górniczo – hutniczy koncern miedziowy zużywa tyle samo energii, co 600 tysięczne miasto.
W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2021 r. wydał on na energię 946 mln zł (234 mln USD), o 30 proc. więcej niż rok wcześniej. Firma spodziewa się, że bez zmian w miksie energetycznym jej skumulowany rachunek za energię do 2030 r. będzie wyższy o 4 mld zł.
We wrześniu minionego roku, miedziowa spółka podpisała wstępną umowę z amerykańską firmą NuScale Power LLC na budowę kliku niewielkich reaktorów jądrowych wytwarzających energię. Inicjatywa ta wraz z projektami słonecznymi i wiatrowymi ma jej zapewnić pełną samowystarczalność energetyczną.
Zaznacza się, że KGHM nie zdecydował jeszcze, czy zbudować tylko cztery reaktory jądrowe, które pokryją własne potrzeby, czy więcej i obok zaspokojenia własnych potrzeb, stać się też sprzedawcą energii elektrycznej, zwłaszcza że prognozuje się niedobór mocy na krajowym rynku, Dalsze decyzje w tej sprawie mają być podjęte jeszcze tym roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.