- W 2021 r. polskie porty Gdańsk, Gdynia, Szczecin-Świnoujście obsłużyły łącznie ponad 113 mln ton ładunków, o 9 proc. więcej niż w roku 2020 - mówi w rozmowie z portalem netTG.pl Gospodarka i Ludzie KRZYSZTOF URBAŚ, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin – Świnoujście.
Zeszły rok był dobry dla polskiego przemysłu, który wyszedł z popandemicznej zapaści. A jak był on dla Portów Szczecin – Świnoujście?
Bardzo dobry, w portach Szczecin-Świnoujście w 2021 roku spółki przeładunkowe obsłużyły 33,2 mln ton ładunków osiągając tym samym rekordowy wynik z 2018 roku. Porównując dane r/r, wypracowany w 2021 roku wynik jest o 6,6 proc. lepszy niż 2020 r.
W całym minionym roku polskie porty Gdańsk, Gdynia, Szczecin-Świnoujście obsłużyły łącznie ponad 113 mln ton ładunków tj. o 9 proc. więcej niż w roku 2020. Od 2008 roku przeładunki w polskich portach wzrosły o 116 proc. Z kolei od roku 2015 do 2021 wzrost ten wyniósł 46 proc. Suma inwestycji prowadzonych obecnie w największych portach wynosi ok. 7 mld zł.
Jakie ładunki dominowały w zeszłorocznych przeładunkach?
Największy udział w obrotach stanowiły przeładunki drobnicy, które miały 55 procent. Znakomite wyniki drobnicy promowej, wzrost o 10,6 proc. r/r. W ciągu dekady (2011-2021) Terminal Promowy w Świnoujściu (TPŚ) zwiększył przeładunki o 139 proc. W ogólnej strukturze przeładunków całego zespołu portowego, aż 45 proc. obrotów realizowanych jest przez terminal promowy.
Większe przeładunki, to też więcej promów i statków w porcie?
W 2021 Terminal Przeładunkowy Świnoujście odnotował 3261 zawinięć promów. W roku 2021 do portów Szczecin-Świnoujście zawinęło 6756 statków o łącznym GT 108 245 600, tj. więcej o 2,4 proc. wobec 2020 roku. Dodam, że na Terminalu Promowym w Świnoujściu działa obecnie czterech armatorów promowych realizujących 12 rejsów na dobę w relacji ze szwedzkimi portami Trelleborg i Ystad.
W zeszłym roku był wzrost wydobycia i zużycia węgla. Jak to przełożyło się na jego przeładunki?
Zanotowaliśmy dwucyfrowy wzrost przeładunku węgla, o 11,8 proc. większy niż w 2020 roku, nastąpił wzrost z 2 557,3 tys. ton w 2020 r. do 2 858,2 tys. ton w 2021 r. Także większe o 12,2 proc. były przeładunki rudy, nastąpił wzrost z 1 684,5 tys. ton w 2020 r. do 1 890,1 tys. ton w 2021 r. Poza węglem, rudą i drobnicą promową, na plusie zakończyły rok 2021: drewno (+14,3 proc.), drobnica (+8,7 proc.), paliwa (+6,2 proc.).
Także większe były przewozy i przeładunki paliw tj. 5250,2 tys. ton w 2021 r., wobec 4941,9 tys. w 2020 r( +6,2 proc.) , w tym LNG 2872,2 tys. ton w 2872 tys. ton, wobec 2757,2 w 2020 r. Natomiast na lekkim minusie r/r są inne masowe ładunki, zboża i kontenery.
Zeszłoroczne wyniki są satysfakcjonujące?
Jesteśmy niezmiernie usatysfakcjonowani, że pomimo tych pandemicznych, ciężkich warunków pracy, które mamy na co dzień we wszystkich polskich portach i nie tylko polskich, bo na całym świecie, udało się osiągnąć tak zdecydowanie imponujący wynik.
Chciałem podziękować wszystkim operatorom, którzy pracują w porcie, tym bardziej, że działają „w towarzystwie” będących w toku wielkich inwestycji. Te dzieją się na żywym organizmie portowym, podczas trwających przeładunków, podczas obsługi statków. Chciałbym pochylić głowę z szacunkiem dla tych operatorów, bez nich, bo bez ich zaangażowania, umiejętności i profesjonalizmu, nie bylibyśmy w stanie wypracować takich wyników.
Aby porty mogły się rozwijać konieczne są inwestycje.
Porty w Szczecinie i Świnoujściu to dziś wielkie place budowy. Wartość będącego w toku pakietu inwestycyjnego to 1,5 mld zł. Port w Szczecinie przystosowywany jest do warunków jakie otworzą się przed nim po pogłębieniu toru wodnego Świnoujście-Szczecin do głębokości technicznej 12,5 m. Trwają prace w rejonie Kanału Dębickiego oraz Basenu Kaszubskiego, gdzie działa dwóch największych operatorów, firmy: DB-Port Szczecin i Bulk Cargo Port Szczecin.
Po zakończeniu prac będziemy mogli w Szczecinie obsługiwać statki o zanurzeniu 11 m z ładunkiem na pokładzie do 50 tys. ton. W Świnoujściu realizowane są dwie duże inwestycje: rozbudowa terminalu LNG i przystosowywanie terminalu promowego do obsługi transportu intermodalnego. Właśnie zakończyła się tam przy terminalu promowym budowa nowego parkingu dla 278 samochodów ciężarowych.
Czy jest pan zadowolony z infrastruktury portowej i dojazdowej do nich?
Infrastruktura dostępowa do portów, dzięki prowadzonym inwestycjom przez PKP PLK oraz GDDKiA , poprawia się systematycznie. Do końca 2024 roku droga krajowa S3 będzie dwupasmowa na całym odcinku a więc od portu w Świnoujściu do granicy z Czechami. Obecnie też wspólnie z PKP PLK modernizujemy szlaki kolejowe wiodące do portów w Szczecinie i Świnoujściu.
Ważnym krokiem w rozwoju zespołu portowego jest lokalizacja w Świnoujściu terminalu kontenerowego.
Planowana roczna zdolność przeładunkowa terminalu będzie na poziomie 2 mln TEU. Jest to inwestycja, która zapewni impuls rozwojowy nie tylko dla Pomorza Zachodniego, ale dla całej krajowej gospodarki. Obecnie jesteśmy w trakcie procedury, której finałem będzie wyłonienie inwestora, który wybuduje terminal i będzie jego operatorem.
Mamy trzy zainteresowane podmioty z kraju i zagranicy. Na oferty czekamy do końca lutego tego roku. Jeśli wszystko się uda nowy terminal powinien działać za trzy/cztery lata.
Na jakim etapie jest procedura?
Mamy trzy zainteresowane podmioty z kraju i zagranicy. Na oferty czekamy do końca lutego tego roku. Jeśli wszystko się uda nowy terminal powinien działać za trzy/cztery lata.
Plany na ten rok, to…
Oczywiście kontynuacja będących w toku inwestycji i dalsza praca na rzecz rozwoju naszych portów oraz zapewnienia jak najlepszych warunków pracy naszym spółkom przeładunkowym. Pracujemy na to, by trzecia dekada XXI wieku należała do zespołu portów Szczecin-Świnoujście.
Już za 2-3 lata zobaczymy bardzo dynamiczny i jakościowy skok jeżeli chodzi o wielkość przeładunków. Te w tej chwili w różnych grupach przeładunkowych systematycznie od 3 lat wzrastają. Naszym wielkim atutem jest też uniwersalność, co oznacza, że obsługujemy różne ładunki.
To też zapewnia bezpieczeństwo, bo jeśli jest spadek w jakiejś grupie ładunków, to wzrosty w innej to rekompensują. Na koniec dodam, że okres pandemii dowiódł jak ważny jest port. Nasze porty pracują i pracowały pełną parą, nie było ani jednego dnia przestoju.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jesteśmy już dobrym europejskim średniakiem w gospodarce morskiej, ale zupełnie kuleje transport śródlądowy , w którym jesteśmy negatywnym przykładem