Redaktor Eugenia Plucik nie żyje. W piątek, 21 stycznia 2022 r., odbył się jej pogrzeb w parafii św. św. Apostołów Piotra i Pawła w Świętochłowicach. Odeszła w wieku 76 lat.
Ta wiadomość mocno zasmuciła zespół Trybuny Górniczej.
Redaktor Eugenia Plucik towarzyszła narodzinom naszego tygodnika w czerwcu 1994 r. Przez ponad cztery lata należała do etatowego zespołu tworzącego Trybunę Górniczą, później współpracowała i publikowała w gazecie, a gdy powstał portal netTG.pl Gospodarka i Ludzie to również w nim. Współtworzyła kolumnę Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która ukazywała się na łamach Górniczej.
Swoje życie zawodowe po studiach na Uniwersytecie Jagiellońskim związała z kulturą i dziennikarstwem, szczególne tym poruszającym problemy górnictwa węgla kamiennego. Swoją karierę dziennikarki rozpoczęła jako stażystka w Dzienniku Zachodnim w 1973 r. Pracowała w redakcjach gazet zakładowych kopalń 1 Maja w Wodzisławiu Śląskim i Manifest Lipcowy w Jastrzębiu-Zdroju, w czasopismach Nasz Problem oraz Górnik.
Była też kierownikiem Małej Sceny Rybnickiego Ośrodka Kultury oraz redaktorem naczelnym Gazety Rybnickiej.
Koledzy po piórze, jak i czytelnicy, którzy mieli okazję czytać jej teksty, mówią krótko – „To była dobra dziennikarska”. Była jedną z nielicznych redaktorów, którzy znali się na problemach górnictwa i w sposób krytyczny, ale zrozumiały potrafili o nich pisać dla szerokiej publiczności. Była świadkiem w latach osiemdziesiątych ub.w. najważniejszych wydarzeń w kopalniach jastrzębskich. Można ją zobaczyć na zdjęciu wykonanym przez Józefa Żaka o świcie 3 września 1980 r., stojącą za Grzegorzem Stawskim, ówczesnym członkiem Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, sygnatariuszem porozumienia jastrzębskiego.
Osiem lat później znowu była w miejscu, gdzie działo się coś historycznego nie tylko dla górnictwa, ale dla Polski.
„W czasie strajku w sierpniu 1988, ponieważ przychodziła pod kopalnię codziennie, zabierała ode mnie codziennie po kilka kaset magnetofonowych, które nagrywałem w czasie strajku. Jej też dałem na przechowanie aparat fotograficzny i filmy ze zrobionymi zdjęciami na strajku w KWK Manifest dziś Zofiówka” – wspomina śp. Eugenię Plucik, warszawski dziennikarz piszący w tym czasie dla prasy drugiego obiegu, Jarosław J. Szczepański.
Była ciekawa świata, otwarta na nowe jego wyzwania, ale potrafiła na zachodzące przemiany krytycznie spojrzeć i je trafnie ocenić, szczególnie, gdy dotyczyły węgla i energetyki. Dawała temu wyraz w swoich tekstach, które były publikowane nie tylko na naszych łamach.
Gdy gościła w Katowicach chętnie zaglądała do redakcji, a gdy już rzadziej opuszczałe mieszkanie w Żorach, telefonowała. Rozmowom nie było końca. W 2020 r. telefon zamilkł. Teraz dowiedzieliśmy się - dlaczego. Zachorowała na COVID-19, którego skutki dla jej zdrowia były tak dotkliwe, że trafiła do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr św. Jadwigi w Katowicach – Załężu.
Redaktor Eugenia Plucik pozostaje w naszej pamięci!
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.