Środa przyniosła zwyżki głównych indeksów GPW, jednak zdaniem analityków, ich skala mogłaby być większa, gdyby nie realizacja zysków na spółkach z sektora bankowego. Według analityków, większą aktywność inwestorów mógł hamować brak sesji giełdowej w czwartek w Polsce oraz oczekiwanie na publikowane w najbliższy piątek ważne dane z amerykańskiego rynku pracy.
- Dzisiejsza sesja nie wnosi zbyt wiele nowego do tego, co w ostatnim czasie dzieje się na naszym parkiecie. Polski rynek porusza się zgodnie z rynkami bazowymi i podąża za serią wzrostów głównych indeksów europejskich - powiedział PAP Biznes analityk DM BNP Paribas Bank Polska, Szymon Nowak.
- Inwestorzy analizują zarówno czynniki globalne jak i lokalne, a z tych ostatnich, mieliśmy we wtorek decyzję RPP oraz dzisiejszą konferencję prezesa NBP. Z racji tego, że stopy zostały podniesione zgodnie z oczekiwaniami analityków, to mamy dzisiejszą realizację zysków w sektorze bankowym. To z kolei ograniczało poziom wzrostów głównych indeksów na środowej sesji - dodał analityk.
Jego zdaniem, inwestorzy mogli wstrzymywać się z większą aktywnością ze względu na czwartkowe święto w Polsce oraz publikację w najbliższy piątek danych z amerykańskiego rynku pracy. W piątek o godz. 14.30 opublikowane zostaną grudniowe dane z USA dotyczące liczby utworzonych nowych miejsc pracy za grudzień, przeciętnego godzinowego wynagrodzenia oraz stopy bezrobocia.
- Należy również pamiętać, że w czwartek w Polsce mamy święto, a w piątek ważne dane z rynku pracy z USA, co mogło hamować większą aktywności inwestorów na naszym parkiecie, tym bardziej, że na giełdach amerykańskich obserwujemy ostatnio osłabienie, czy też wśród spółek technologicznych korektę wzrostów. Generalnie sesję oceniam na plus, a o dalszym krótkoterminowym trendzie zadecydują piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy - zakończył Nowak.
WIG20 zakończył środową sesję wzrostem o 0,45 proc. do 2.310,97 pkt., WIG natomiast zyskał 0,4 proc. i wyniósł 70.750,99 pkt. Minimalnie słabsze były indeksy reprezentujące małe i średnie spółki. sWIG80 wzrósł o 0,36 proc. i zamknął się na 20.613,86 pkt., a mWIG40 zanotował 0,25 proc. wzrost do poziomu 5.406,56 pkt.
Na GPW obroty wyniosły 1,11 mld zł, z czego 917 mln zł przypadło na spółki z WIG20.
W momencie zamknięcia krajowej giełdy, na najważniejszych, europejskich parkietach panowały pozytywne nastroje. W tym okresie DAX zyskiwał 0,62 proc., francuski CAC 40 rósł o 0,83 proc. ustanawiając historyczne maksima. W Wielkiej Brytanii FTSE 100 rósł o 0,16 proc.
Na giełdach amerykańskich w czasie zamykania krajowego parkietu panowały zmienne nastroje. Nasdaq100 tracił 0,86 proc., S&P500 spadał o 0,2 proc., a DJI zwyżkował o 0,15 proc.
W ujęciu sektorowym zyskało 8 z 14 indeksów. Najmocniej urosły WIG Paliwa (2,35 proc.), WIG Górnictwo (2,08 proc.) oraz WIG Odzież (1,81 proc.).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.