Cztery lata temu po raz ostatni pociąg Kolei Śląskich w ramach przejazdu specjalnego wjechał na teren czynnej kopalni węgla kamiennego. Czy możemy się spodziewać podobnych wydarzeń w najbliższej przyszłości? Wydaje się, że raczej nie.
Koleje Śląskie rozpoczęły przewozy pasażerów 1 października 2011 r. na trasie Gliwice - Częstochowa. Od tamtej pory prócz rozkładowych połączeń, przewoźnik zorganizował kilkadziesiąt przejazdów specjalnych. Były to - przejazdy inauguracyjne przed uruchamianiem nowych połączeń, np. do stacji Kluczbork i Kraków Główny, ponownego uruchamiania przystanków przez wiele lat nieczynnych jak np. Przyszowice czy też przejazdy specjalne dla niepełnosprawnych do stacji Wisła Głębce i do Krakowa.
Były również pociągi specjalne uruchamiane przy okazji największych wydarzeń na terenie województwa śląskiego, takich jak sylwester albo Defilada „Wierni Polsce” z okazji Święta Wojska Polskiego w 2019 r. Spółka ma na swoim koncie przejazdy inauguracyjne nowego taboru, takie jak Pociąg Mistrzów, Powstaniec Śląski i Korfanty.
W trakcie części przejazdów specjalnych nie brakowało akcentów przemysłowych. Można tu wymienić przejazdy specjalne organizowane przy okazji Industriady albo akcję „Pełną Parą ku Przyszłości”, czyli uruchomienie przejazdu parowozem w październiku 2020 r., w ramach którego parowóz poruszał się głównie po szlakach pasażerskich z przejazdami w kilku miejscach po szlakach towarowych.
Okazjonalnie Koleje Śląskie wjeżdżały na tereny należące do kopalń węgla kamiennego. I tak w 2016 r. pociąg Kolei Śląskich gościł podczas przejazdu specjalnego na bocznicy kolejowej Polskiej Grupy Górniczej pomiędzy posterunkami Lędziny a Górki-Ściernie.
Kilka tego rodzaju przejazdów zrealizowano w kolejnym roku. I tak 23 września 2017 r. pojechał pociąg Kolei Śląskich „Żegnaj plastik" z Katowic przez Zabrze, Gliwice i Gierałtowice do KWK Budryk w Ornontowicach. Był to pierwszy przypadek przejazdu pociągu pasażerskiego po torach, którymi zarządza Jastrzębska Spółka Kolejowa. Dzień później następny pociąg specjalny z Katowic przez Rudę Chebzie pojechał bocznicą do Huty Pokój w Rudzie Śląskiej. Tam nastąpiła awaria, niwecząca dalsze plany przejazdu do Radzionkowa i do stacji Brzeziny Śląskie, obsługującej w przeszłości nieistniejącą już KWK Andaluzja.
Miłośnicy przejazdów po kopalnianych torach nie powinni się a razie spodziewać kolejnych takich wydarzeń.
- Aktualnie spółka nie planuje podobnych przejazdów - stwierdza Tomasz Musioł z Kolei Śląskich w Katowicach.
Koleje Śląskie nie odżegnują się jednak całkowicie od pomysłów prowadzenia okazjonalnego bądź stałego ruchu po trasach, które są obecnie nieczynne, bądź wykorzystywane tylko do przewozu węgla i innych towarów.
- Jesteśmy otwarci na wszelkie rozwiązania, które mogą pomóc w rozwoju kolei na terenie naszego województwa. Każdy pomysł uruchomienia nowej linii czy trasy przejazdu jest analizowany przez specjalistów naszej spółki. Stale wsłuchując się w potrzeby naszych pasażerów rozwijamy siatkę połączeń. Przykładem takich działań jest uruchomienie od 12 grudnia b.r. połączenia Gliwice – Bytom – Gliwice. Reagując na prowadzone przez PKP PLK prace, analizujemy również uruchomienie połączeń do Jastrzębia Zdroju czy Pyrzowic, celem zapewnienia możliwości podróży koleją, mieszkańcom tych terenów - informuje Tomasz Musioł.
Obecnie Koleje Śląskie prowadzą obsługę pasażerską części linii kolejowych w województwie śląskich. Docierają także do Oświęcimia oraz przez Krzeszowice do Krakowa w zachodniej Małopolsce.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.