W najnowszej Górniczej zapraszamy do relacji z pielgrzymki górników na Jasną Górę, rozmowy z dr. hab. Jerzym Jaroszewiczem, lekarzem chorób zakaźnych, hepatologiem, na temat konieczności szczepień i rozmowy z Dominikiem Kolorzem, szefem śląsko-dąbrowskiej Solidarności o przedłużających się rozmowach w Brukseli.
- Zdrowie, bezpieczna praca i pomyślna przyszłość branży – to niezmienne intencje górników, którzy od lat tuż przed Barbórką pielgrzymują na Jasną Górę. W tym roku także z takimi prośbami przybyli do Matki Boskiej. Wreszcie mogli pojawić się tu w szerszym gronie. W ub.r. na drodze stanęła pandemia i wówczas do Częstochowy przybyła zaledwie kilkunastoosobowa delegacja. Jednak w niedzielę, 21 listopada, ponownie można było obejrzeć górniczy pochód i usłyszeć dźwięki górniczej orkiestry, a zielone, białe, czarne i czerwone pióropusze oraz pięknie wyszyte sztandary wyróżniały się na jasnogórskim wzgórzu – czytamy w relacji red. Macieja Dorosińskiego z dorocznej pielgrzymki górników na Jasną Górę.
Dr hab. Jerzy Jaroszewicz podkreślaw rozmowie z Górniczą, że na szczepienie nigdy nie jest za późno: - Nawet każdy, komu udało się do tej pory ustrzec przed zakażeniem, może zostać zainfekowany w pracy, w szkole, na zakupach w sklepie. Mamy czwartą falę zakażeń koronawirusem. Zachowanie higieny osobistej i noszenie maseczek na twarzach stało się ponownie koniecznością. Maseczka zabezpiecza nas przed zakażeniem na 55 proc. Z kolei szczepionka na 80 proc., a od śmierci nawet na 95 proc.
Wiedza, opanowanie i refleks to cechy, które niewątpliwie przydają się w finale konkursu Pracuję bezpiecznie organizowanego w Polskiej Grupie Górniczej. Nimi wykazał się Dominik Nowak z ruchu Jankowice kopalni ROW, który został zwycięzcą tegorocznych zmagań. 25-letni sztygar zmianowy z oddziału ds. zwalczania zagrożenia pyłowego WPM-J od pięciu lat pracuje w górnictwie i w ten sposób kontynuuje rodzinne tradycje. M.in. o tym przeczytasz w najnowszej Górniczej.
- Finał konkursu, który odbył się w czwartek, 18 listopada, w ruchu Murcki-Staszic kopalni Staszic-Wujek, był bardzo szczęśliwy dla reprezentantów kopalni ROW. Zdominowali oni podium, bo poza Dominikiem Nowakiem znaleźli się na nim Mariusz Gonsior z ruchu Rydułtowy i Daniel Maroszek z ruchu Marcel, którzy zajęli odpowiednio drugie i trzecie miejsce. Taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy w historii konkursu – czytamy w artykule pt. Całe podium dla kopalni ROW.
Z kolei red. Kajetan Berezowski pisze o topniejącej liście niemetanowych kopalń w PGG.
- W br. opuścił ją ruch Ziemowit kopalni Piast-Ziemowit. Gaz ten pojawił się w parceli A w pokładzie 318, podczas prowadzenia robót przygotowawczych pod przyszłe ściany. Pojawienie się metanu nie zaskoczyło służb wentylacyjnych. Jego obecność została potwierdzona w oparciu o rutynowe badania metanowości – czytamy w tekście pt. Stawką najlepszy węgiel.
Możemy pójść własną ścieżką - to tytuł rozmowy z Dominikiem Kolorzem, przewodniczącym Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność.
- Zaczęło się dosyć ambitnie – unijni przedstawiciele zadali stronie polskiej ponad 120 pytań, na które otrzymali odpowiedzi, następnie odbyła się runda spotkań technicznych, a potem dwa spotkania, w których uczestniczył minister Artur Soboń. Niestety po jego odejściu, z tego co mi wiadomo, rozmowy stanęły w miejscu. Sami nie spodziewaliśmy się, że to wszystko tak długo będzie trwało. Pierwsze przymiarki mówiły o tym, że wszystko uda się zamknąć w pół roku, następnie mówiło się o dziewięciu miesiącach, a po drodze miała być jeszcze prenotyfikacja. Obecnie strona unijna wciąż czeka na przedstawiciela rządu polskiego, który ma zastąpić ministra Sobonia – mówi Kolorz odpowiadając na pytania red. Jacka Madei.
W najnowszej Górniczej także o tym, że Jastrzębska Spółka Węglowa w trzecim kwartale 2021 r. wypracowała 267,8 mln zł. Nieco gorzej wyglądała produkcja węgla, która wyniosła 3,33 mln t i była niższa o 3 proc. niż kwartał wcześniej. Jak argumentowali przedstawiciele spółki, to efekt trudnych warunków górniczo-geologicznych.
Zapraszamy też do lektury tekstu pt. Azjatycki tygrys zielenieje? autorstwa red. Aldony Minorczyk-Cichy o tym, że Chiny chcą współpracować z Polską, by przeciwdziałać zmianom klimatycznym. Sun Linjiang, nowy ambasador Chin w Polsce, podczas pierwszej konferencji prasowej z udziałem ponad 50 dziennikarzy, odpowiedział na pytania Trybuny Górniczej na temat energetyki węglowej, planów związanych z przyszłością węgla oraz planów rozwoju OZE.
– Zmiany klimatyczne to wspólny problem całej ludzkości. Rząd Chin zawsze stawiał je na pierwszym miejscu. Chiny w tym zakresie są wierne swoim obietnicom i praktykom. Prezydent Xi Jinping wyznaczył cel osiągnięcia szczytu zużycia węgla. Zaproponował szereg krajowych celów do osiągnięcia i inicjatyw politycznych, w tym poziomu krajowego zużycia węgla i zakazu prowadzenia nowych projektów węglowych poza granicami państwa. Wykazano w ten sposób determinację Chin w walce ze zmianami klimatycznymi – mówił ambasador.
W Górniczej także materiał o Józefie Ostrzesze - „kopalni” wiedzy historycznej śląskiego górnictwa, przepracował na węglu ćwierć wieku. Gdy przyszedł czas na zasłużoną emeryturę, nieoczekiwanie trafił do dawnej kopalni srebra.
Numery: aktualny i archiwalne Trybuny Górniczej są udostępniane za darmo 30 dni od daty publikacji. W celu dostępu natychmiastowego zachęcamy do zakupu subskrypcji premium: https://nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.