Galopująca inflacja oraz gwałtownie rosnące koszty utrzymania sprawiły, że o dodatkowe pieniądze dopominają się pracownicy spółek węglowych. Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej chcą, aby pracownicy spółki jeszcze w tym roku otrzymali dodatkowe jednorazowe świadczenia, a w LW Bogdanka jeden z postulatów to 15-proc. wzrost wynagrodzenia.
Przedstawiciele największych związków zawodowych z Polskiej Grupy Górniczej w piśmie do prezesa spółki zażądali rozpoczęcia rozmów dotyczących „regulacji płacowych”. Pismo, które zostało wysłane w poniedziałek, 15 listopada, podpisali przedstawiciele pięciu największych central związkowych w spółce: Solidarności, ZZG w Polsce, MZZ „Kadra” Górnictwo, WZZ Sierpień 80 oraz Związku Zawodowego Pracowników Dołowych, którzy razem z zarządem spółki tworzą tzw. Komitet Sterujący.
„Galopująca inflacja, wzrost kosztów utrzymania powodują degradację płac górników. Brak jakichkolwiek podwyżek płac w tym roku doprowadzi nieuchronnie do konfliktu społecznego. Zwiększona koniunktura na węgiel kamienny oraz wzrost wydajności upoważnia nas do żądania podwyżki wynagrodzeń” – czytamy dalej w dokumencie.
Autorzy pisma przekazali również, że w przypadku braku reakcji zarządu na ich żądania będą musieli skorzystać z możliwości przewidzianych ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.
Jak wskazuje Artur Braszkiewicz, wiceprzewodniczący Solidarności w PGG, „regulacje płacowe”, o których mowa w piśmie, miałyby dotyczyć wypłaty dodatkowego jednorazowego świadczenia dla wszystkich pracowników spółki. Miałaby to być premia za wytężoną pracę oraz rekompensata za wzrost kosztów utrzymania.
– Z jednej strony chodzi nam o to, żeby pracownicy PGG zostali docenieni za wytężoną pracę i zaangażowanie. Na dodatkowe, niezaplanowane wydobycie ludzie pracują w wolne soboty i niedziele, przyczyniając się w ten sposób do zwiększenia wydajności w PGG, a widać, jak ogromna jest obecnie koniunktura na węgiel. Dlatego chcielibyśmy, żeby z tego tytułu ludzie otrzymali dodatkowe pieniądze. Druga kwestia to wzrost kosztów życia spowodowany inflacją – argumentuje Braszkiewicz.
Jak dodaje, związkowcy liczą, że spotkanie z zarządem w tej sprawie odbędzie się w przyszłym tygodniu.
– To wystarczająca ilość czasu, żeby zarząd przeanalizował możliwości spółki w tej kwestii albo żeby skonsultował to z nadzorującym PGG Ministerstwem Aktywów Państwowych. Chcemy, żeby taka jednorazowa premia została wypłacona jeszcze w tym roku – powiedział związkowiec.
Obecnie średnie wynagrodzenie w PGG wynosi 7829 zł brutto. Natomiast w kolejnych latach wysokość podwyżek płac została ustalona w zapisach umowy społecznej dla górnictwa.
O podwyżkach chcą również rozmawiać związkowcy z LW Bogdanka. Pismo w tej sprawie na początku listopada skierowali szefowie największych związków zawodowych w spółce – NSZZ Solidarność, Związku Zawodowego Górników w Polsce, Związku Zawodowego „Przeróbka” oraz Związku Zawodowego „Kontra”.
Wśród postulatów przedstawiciele strony związkowej wymieniają m.in.: indeksację wynagrodzeń za 2021 rok do współczynnika inflacji, ustalenie przejrzystych i jasnych kryteriów podziału premii produkcyjnej za 2021 rok, wzrost średniego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w stosunku do roku 2021 o 15 proc. do kwoty 10100 zł oraz podniesienie wartości posiłku regeneracyjnego do 1 proc. najniższego krajowego wynagrodzenia z możliwością realizacji w różnych placówkach handlowych.
– Rozmowy na temat polityki płacowej toczą się w spółce cały czas. Zarząd analizuje postulaty strony społecznej i na pewno odniesie się do nich w terminie wskazanym przez związki – zaznaczył Marcin Kujawiak z biura prasowego LW Bogdanka.
Jak przypomniał, w Bogdance wciąż obowiązuje porozumienie podpisane ze stroną społeczną w lipcu tego roku, zawierające m.in. gwarancje zatrudnienia przez okres 5 lat oraz wzrost płac o 4,5 proc., zwiększenie składki na PPE do 4,5 proc. wynagrodzenia oraz zwiększenie wartości tzw. flapsów do 21 zł/roboczodzień. W porozumieniu ustalono również poziom przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia na 2021 rok w kwocie 8 806,34 na pracownika, na które składa się również otrzymana w tym roku nagroda doraźna w wysokości 2500 zł brutto.
Jak wynika z danych spółki, w 2019 roku średnie wynagrodzenie w LW Bogdanka wyniosło 8607 zł brutto (razem z premią za bardzo dobre wyniki finansowe i produkcyjne), natomiast w 2020 roku wyniosło 8597 zł brutto.
LW Bogdanka w przeciwieństwie do PGG radzi sobie bardzo dobrze – w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy br. spółka osiągnęła 1 668,5 mln zł przychodów oraz 164,8 mln zł zysku netto. Spółka w połowie października zapowiedziała również, że zwiększy produkcję roczną do 9,6 mln t węgla (wcześniej deklarowała produkcję na poziomie ok. 9 mln t).
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Górnik ! ty to taki śmieszek jesteś
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Macie rację domagajcie się co najmniej 20% podwyżki i nie ustepujcie.
Co roku rząd daje podwyzki całej Polsce co może nie cwaniaki .my od 10 lat totalne zero zero.. Ile macie wolnych dni w miesiącu 5 lub 10 i do tego wszystkie swieta itp...to przyjdz pracować do energetyki to zobaczymy
Powaliło was ostro
Kpiny. Inne grupy nie dostają podwyżek. Wam zawsze mało.
Dostaniecie podwyżki jak świnia niebo - prędzej papierki i możecie sobie iść do porządnej pracy - np. przy kopaniu rowów.
Węgiel podrożał gdzieś o 50 procent ,to jakby dali 15 procent podwyżki to by nie zbiednieli ,o urlopach górniczych na które nie chcą puszczać nie wspomnę
Do związków pgg. Mam nadzieję że ta premia będzie coś znaczyła a nie jakieś śmieszne kwoty. Chociaż 300 złoty netto miesięcznie. Czyli 500 brutto. Czyli 6000tys. Za cały rok. I kiedy wrescie będziemy normalnie godnie dostawać wynagrodzenia za soboty niedziele i święta. Dostajemy tylko stawkę razy 2 a reszta dniówki nie jest wliczana. Wszędzie w biedronce firmach prywatnych tez w JSW. Mają za weekendy płacone 100%a tu żenada różnica między dniem roboczym a weekend zaledwie 15%. Następnie co z Barbórka czy kwota podwyszki dodatel do przepracowanych dni 54zl. Jest już wliczana do barbórki czy znów dostaniemy 1000zł mnie . ?! I co z podwyszkami od stycznia umowa społeczna nie została zatwiwrdzona przez UE i nie zostanie w tym roku . A pozatym wynegocjowania podwyszki 3.8% od stycznia tez jest śmieszna przy obecnej inflacji 7%.