Notowania na GPW zniżkowały drugi dzień z rzędu, choć główne europejskie rynki broniły się przed spadkami. Wydarzeniem sesji był spadek notowań Allegro o 11,2 proc., do najniższego poziomu w historii, po publikacji wyników za III kwartał. Obroty akcjami Allegro wyniosły 346 mln zł i stanowiły ponad jedną czwartą handlu akcjami na GPW.
- Na razie nic niepokojącego się nie dzieje. WIG20 utrzymuje się w trendzie wzrostowym i dopóki utrzymuje się powyżej wsparcia, które w okolicach 2.270 pkt. wyznacza początek ostatniej fali wzrostowej, kontynuacja dotychczasowego trendu jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem - powiedział analityk BM mBanku Kamil Jaros.
Wtorkowa sesja przebiegała pod dyktando podaży. Po otwarciu na poziomie 2.420 pkt. WIG20 do 13:00 tracił na wartości, a ostatnie godziny sesji spędził w konsolidacji. Zamknięcie wypadło na 2.395,05 pkt. 2 punkty ponad dziennym minimum. W odniesieniu do poprzedniego zamknięcia WIG20 spadł o 1,2 proc.
Drugi dzień z rzędu nasz rynek zachowywał się słabiej od głównych europejskich rynków. Wprawdzie niemiecki DAX pod koniec notowań oddał część wzrostów, ale ok. 17 wciąż utrzymywał się niecałe 0,1 proc. na plusie. Od spadków zaczęły się notowania w USA, a indeksy S&P500 i Nasdaq Composite zniżkowały po ok. 0,5 proc.
- Główne indeksy wciąż utrzymują się w trendach wzrostowych i regularnie poprawiają rekordy wszech czasów. To jeden z argumentów, przemawiających za kontynuacją wzrostów także na GPW. Lokalne czynniki raczej hamują nasz rynek, niż powodują na nim większe spadki. Także sezonowość, zgodnie z którą kursy z reguły rosną pod koniec roku, przemawia za kontynuacją trendu wzrostowego - dodał Kamil Jaros.
Także pozostałe indeksy GPW zakończyły wtorkową sesję spadkami. Najwięcej stracił mWIG40, który spadł o 1,4 proc. do 5.746,07 pkt. WIG obniżył się o 1,2 proc. do 73.574,18 pkt., a sWIG80 zniżkował o 0,7 proc. do 21.502,62 pkt.
Obroty akcjami przekroczyły 1,3 mld zł, z czego 1,1 mld zł przypadło na spółki z GPW. Zdecydowanym liderem było Allegro - obroty akcjami wyniosły 346 mln zł, czyli jedną czwartą całej wymiany akcjami na GPW.
Gwałtowny spadek notowań Allegro - o 11,2 proc. do najniższego w historii poziomu 42,34 zł - nastąpił po publikacji przez spółkę raportu za III kwartał. Wprawdzie znormalizowane EBITDA na poziomie 471,7 mln zł było zgodna z oczekiwaniami analityków, a zysk netto (324,4 mln zł) oczekiwania te przekroczył, to jednak jak ocenił analityk BM mBanku Paweł Szpigiel, najbardziej istotnym elementem jest brak zmian w prognozie na 2021 rok, co oznacza niskie dynamiki GMV i skorygowanej EBITDA w czwartym kwartale. Inwestorzy podzielili tę ocenę - przecena wymazała w całości największą wzrostową korektę, której akcje Allegro doświadczyły w ramach jednostajnej fali spadkowej zapoczątkowanej we wrześniu.
W WIG20 przecena dotknęła także sektor finansowy - akcje PKO BP, Pekao i PZU zniżkowały o 0,6-2,5 proc. Symboliczny spadek zanotował także Santander.
Wzrostami wyróżniły się akcje LPP (+3,7 proc.) i Asseco Poland (+2,8 proc.), które po odbiciu od wsparcia na poziomie 92 zł zmierzają w kierunku maksimum ostatnich wzrostów na poziomie 99,2 zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.