Po siedmiu latach przerwy w grudniu br. pociągi osobowe mają wrócić na trasę Gliwice - Bytom. Niestety, nie będzie postojów pod KWK Bobrek-Piekary Ruch Bobrek, gdyż na sąsiadującej z kopalnią stacji Bytom Bobrek perony zostały zlikwidowane w 2020 r. w trakcie remontu trasy. A to dlatego, że o przywróceniu połączeń pomyślano dopiero po tym, jak już zapadła decyzja o likwidacji peronów.
- Temat uruchomienia połączeń pasażerskich na trasie Gliwice - Bytom pojawił się na początku tego roku w trakcie prowadzonych rozmów z organizatorem wojewódzkich przewozów pasażerskich, czyli województwem śląskim. Wniosek w tej sprawie został złożony do PKP PLK przez Koleje Śląskie w kwietniu tego roku, kiedy zgłaszane były propozycje do rocznego rozkładu jazdy pociągów 2021/2022 - informuje Kamila Rożnowska, rzecznik prasowy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w Katowicach.
Pomiędzy głównymi dworcami w Gliwicach i Bytomiu, na liczącej 20 km trasie, pociągi nie mogą się mogły zatrzymywać nigdzie, nie tylko przy KWK Bobrek w Bytomiu Bobrku, lecz także przy Koksowni Jadwiga w Zabrzu Biskupicach oraz w Zabrzu Północy. Czy władze metropolitalne przewidują odtworzenie tych przystanków? I co nie mniej istotne - czy przystanek Bytom Bobrek odtworzony zostanie zanim kopalnia przestanie fedrować węgiel?
- Wszystkie z wymienionych przystanków są uwzględnione w siatce postojów dla poszczególnych wariantów Kolei Metropolitalnej, a co za tym idzie - są jednym z elementów, nad którymi trwają prace w ramach powstającego Wstępnego Studium Wykonalności Kolei Metropolitalnej. Ponadto przystanki Zabrze Północ i Zabrze Maciejów znalazły się na liście rezerwowej do rządowego „Programu przystankowego”, który był konsultowany zarówno z GZM, jak i województwem śląskim. Zakładamy, że w przyszłości pociągi na tej relacji będą zatrzymywały się na powstających kolejno przystankach - odpowiada Kamila Rożnowska.
Na razie więc pociągi nie przydadzą się górnikom czy hutnikom z Bytomia Bobrka w dojeździe do pracy. Niezależnie od tego władze Bytomia planują zachęcić mieszkańców do korzystania z tego połączenia, które może ułatwić dojazd do pociągów pośpiesznych odjeżdżających z Gliwic w kierunku m.in. Świnoujścia, Jeleniej Góry czy Kołobrzegu.
- Gmina Bytom weźmie udział w rozpowszechnieniu informacji o ponownym uruchomieniu połączenia kolejowego w relacji Bytom - Gliwice. Połączenie kolejowe między Bytomiem a Gliwicami zgodnie z planowanym rozkładem jazdy, który zakłada 20-minutową podróż z Bytomia do Gliwic wraz z synchronizacją odjazdów i przyjazdów linii autobusowych, przyczyni się do zmniejszenia ruchu kołowego i będzie konkurencyjne dla mieszkańców korzystających z komunikacji zbiorowej - deklaruje Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
Pociągi osobowe pomiędzy Bytomiem a Gliwicami kursowały do wiosny 2001 r., kiedy to wstrzymano ruch. Wznowienie połączeń nastąpiło 30 stycznia 2008 r., jednak wówczas pomiędzy tymi miastami czynny był już tylko przystanek Bytom Bobrek. Na dwóch pozostałych, czyli Zabrze Biskupice i Zabrze Północ, pociągi już się nie zatrzymywały.
Jako dotąd ostatni pociąg osobowy z Gliwic do Bytomia odjechał w piątek, 12 grudnia 2014 r. o godz. 6.08 rano. Był to pociąg osobowy Kolei Śląskich z Gliwic do Dąbrowy Górniczej Ząbkowice. Natomiast w przeciwnym kierunku jako ostatnie trasę z Bytomia do Gliwic przemierzyły w sobotę, 13 grudnia 2014 r. dwa pociągi. O godz. 5.59 odjechał z Bytomia pociąg Interregio Przewozów Regionalnych Spodek z Katowic do Wrocławia, a o godz. 23.00 - pociąg osobowy Kolei Śląskich z Wisły Głębce do Gliwic.
Okazjonalnie trasą Gliwice - Bytom kierowano też w przeszłości pociągi pospieszne. Jako ostatni przejechał nią 31 lipca 2020 r. wakacyjny pociąg pospieszny Korsarz z Łeby do Krakowa, odjeżdżający z Gliwic o godz. 6.51.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.