Nie w tym, lecz w kolejnym roku ma się zakończyć Program badań nowych zanieczyszczeń wód podziemnych na potrzeby monitoringu substancji z listy obserwacyjnej. Zadanie realizuje Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy, a komórką wiodącą jest Zakład Monitoringu Wód Podziemnych.
To nie fabryki i kopalnie oraz rolnictwo są dzisiaj głównym źródłem zanieczyszczeń wód podziemnych. Owszem, tak było jeszcze około 1991 r., gdy w wodach notowano podwyższone stężenia substancji biogennych i metali ciężkich.
- Obecnie w środowisku wodnym znajdujemy, oprócz wyżej wymienionych substancji, również zanieczyszczenia, takie jak: środki ochrony roślin, ich metabolity, farmaceutyki, liczne związki chemiczne, które stosowane są w produkcji środków higieny osobistej, np. kremów do opalania czy środków odstraszających komary, w produkcji odzieży czy pianek gaśniczych. Na ich obecność w środowisku ma wpływ intensywny rozwój gospodarczy, jaki obserwujemy szczególnie w ciągu ostatnich 20 latach, rozwój nowych branż przemysłu sięgających po innowacyjne technologie z wykorzystaniem nowych substancji chemicznych, jak również większa dostępność i podaż produktów chemicznych, w tym również leków - opisuje Anna Bagińska z PIG-PIB.
Zadanie realizowane przez PIG-PIB wstępnie przewidziano na lata 2020-2021. Ze względu na pandemię termin realizacji został przedłużony do końca 2022 r. Prace polegają przede wszystkim na rozwoju metod analitycznych PIG-PIB w zakresie nowych zanieczyszczeń wód podziemnych. W tym celu Instytut zakupił nową aparaturę badawczą. Jednocześnie konieczne było opracowanie metod analitycznych w zakresie wybranych wskaźników nowych zanieczyszczeń.
- Lista wybranych wskaźników nowych zanieczyszczeń została przyjęta na podstawie prac grupy eksperckiej WG Groundwater Watch List, działającej przy Komisji Europejskiej, która zajmuje się opracowywaniem listy nowych wskaźników zanieczyszczeń, pojawiających się w środowisku na skutek działalności człowieka. Wskaźniki, które wydają się stanowić problem na skalę europejską, lecz brak jest wystarczających danych do wykonania wiarygodnej oceny, zostają wpisane na tzw. listę obserwacyjną wód podziemnych. Gdy danych jest wystarczająco dużo i potwierdzają one powszechne występowanie danego wskaźnika na poziomie europejskim, wówczas substancje te wpisywane są na tzw. listę rekomendacyjną do zmiany załączników Dyrektywy Wód Podziemnych - dodaje Anna Bagińska.
Zaplanowane badania pilotażowe nie są ograniczone przestrzennie do konkretnego rejonu Polski. Wybór punktów do tych badań poprzedzony będzie analizą otoczenia punktu pod kątem emisji potencjalnych zanieczyszczeń. Planowana jest analiza próbek wody z około 100 punktów sieci monitoringu wód podziemnych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.