Mamy ciekawą sytuację w strukturach unijnych, w Parlamencie Europejskim. Gaz ma być przejściowym paliwem w okresie transformacji. Przychylność wykazują tu Niemcy. Chcą wyrugować węgiel brunatny, choć produkują z niego obecnie połowę energii. Francja z kolei stawia na atom, którego nie chcą Niemcy. Nam na rękę jest i atom, i gaz. Tymczasem są głosy, że nie ma być ani węgla, ani gazu, są też wątpliwości do atomu. To na czym Polska ma oprzeć swoje bezpieczeństwo energetyczne, jak zbudować miks? Pozostaje nam off shore i energetyka wiatrowa na lądzie – mówił Grzegorz Tobiszowski, b. wiceminister energii, europarlamentarzysta, podczas XIII EEC w Katowicach.
Przypomniał, że jesteśmy obecnie czwartym krajem w UE, jeśli chodzi o fotowoltaikę. Przygotowujemy inwestycje w farmy morskie.
- To wszystko jednak za mało. Będziemy mieć ogromny problem z energią i odpowiedzią na pytanie w co mają się inwestorzy zaangażować. Chiny nadal produkują węgiel i nie zmniejszają wydobycia, Rosja podobnie. Europa przegra wyścig gospodarczy, jeśli inne kraje świata – wielcy gracze nie przyłączą się do walki o klimat – ostrzegł Tobiszowski.
Dodał, że w Polsce już w 2026 r. możemy mieć przerwy w dostawach prądu z powodu OZE.
- Warto pamiętać, jak Szwedom w zimie zamarzły wiatraki i musieli od nas kupować energię z węgla. Nie mamy sobie nic do zarzucenia, jeśli chodzi o OZE. Jesteśmy liderami inwestowania w nie w UE. Wykorzystujemy do produkcji energii mniej węgla niż nasz zachodni sąsiad, ale to się nie przebija do wiadomości publicznej – mówił.
Przypomniał, że z systemu wypadają elektrownie węglowe i za chwilę będziemy mieć problem, bo nie mamy ich czym zastąpić.
- Mój głos nie jest przeciwny trosce o klimat, ale energia to podstawa rozwoju cywilizacji. Zabraknie równowagi, zostawimy następnym pokoleniom nierozpędzoną gospodarkę. Młodzi będą mieli więcej wyzwań niż my teraz – podkreślił eurodeputowany.
- Nie biczujmy się, zrobiliśmy w Polsce bardzo wiele. Zobaczcie z czego płynie prąd w Niemczech. Przeanalizujmy: Niemcy, Francję, to jaka tam w kierunku energetyki płynęła pomoc publiczna. Chcemy przejść przez transformację, ale problem jest w finansowaniu – podsumował.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.