- Kolejne spotkania z przedstawicielami Komisji Europejskiej w ramach trwającego procesu prenotyfikacji programu dla górnictwa będą prowadzone na poziomie technicznym, we wskazanych przez Komisję obszarach - poinformował wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń.
Podstawą programu jest podpisana w maju br. ze związkami zawodowymi umowa społeczna. Określa ona zasady i tempo wygaszania polskich kopalń węgla kamiennego (energetycznego) w perspektywie 2049 roku. Dokument zawiera m.in. gwarancje zatrudnienia oraz osłon socjalnych dla górników, przewiduje dopłaty do redukcji zdolności produkcyjnych oraz tworzy mechanizmy wspierające transformację Śląska.
Warunkiem wejścia umowy w życie jest zgoda Komisji Europejskiej na pomoc publiczną dla górnictwa na zaproponowanych przez stronę polską zasadach. Na podstawie umowy społecznej złożony został wniosek prenotyfikacyjny. 13 września w Brukseli odbyło się w tej sprawie pierwsze spotkanie strony polskiej z przedstawicielami KE.
- Jesteśmy umówieni na kolejne spotkania już na poziomie technicznym, czyli w tych obszarach, które będą Komisję Europejską interesowały, i które zostały przez Komisję wskazane w rozmowach - powiedział w czwartek dziennikarzom w Rudzie Śląskiej wiceminister Soboń.
- Chodzi o koszty, o inwestycje, o harmonogram, o skalę redukcji, o instrumenty pomocy publicznej, które zaproponowaliśmy, o podstawę prawną - bo ją trzeba skonstruować do tego konkretnego programu. To są kwestie, które wymagają uzgodnień - sprecyzował wiceszef MAP.
Pytany o rozpoczęte z początkiem września rozmowy ze związkowcami z sektora elektroenergetycznego oraz z kopalń węgla brunatnego na temat umowy społecznej dla tych branż, Soboń zapowiedział kolejne plenarne spotkanie w tej sprawie w przyszłym tygodniu.
- Jeśli chodzi o sektor energetyki zawodowej i górnictwa węgla brunatnego - pracowaliśmy w zespołach, które wypracowują stanowiska w ramach przekazanej nam propozycji umowy społecznej. W przyszłym tygodniu wrócimy do rozmów plenarnych - powiedział wiceminister.
Odnosząc się do polsko-czeskiego sporu wokół kopalni brunatnego Turów, Artur Soboń wyraził przekonanie, że ten problem musi zostać rozwiązany ostatecznie.
Są na to dwa sposoby - albo orzeczenie w sprawie głównej i zamknięcie kwestii sporu prawnego przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, albo przez wycofanie skargi, a tym samym wycofanie tych środków zabezpieczających, które zostały w ramach tego postępowania na Polskę nałożone - powiedział wiceminister.
- Cały czas zmierzamy do porozumienia - podkreślił, wskazując na porozumienie ze stroną czeską jako rozwiązanie preferowane w pierwszej kolejności.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.