Górnicy z bytomskiego Bobrka (Węglokoks Kraj) nie zwalniają tempa robót. Fedrują obecnie dwiema ścianami. Eksploatacja prowadzona jest w ścianie 6 oraz ścianie 15.
Średnie dobowe wydobycie kształtuje się na poziomie ok 8 tys. t/d. Pierwsza ze ścian ma wybieg 1700 m, jednak ze względu na zagrożenie szkodami górniczymi w rejonie osiedla Miechowice został on ograniczony do 800 m. Ściana 15 zostanie wybrana jeszcze w br. Jej wybieg wynosił niemal 400 m.
Kolejna ściana, 2a, znajduje się w fazie zbrojenia. Będzie gotowa jeszcze we wrześniu br. Jej parametry to: 230 m długości i ponad 1100 m wybiegu.
- Spodziewamy się w tym rejonie dość sprzyjających warunków geologiczno-górniczych, choć występuje tam zagrożenia tąpaniami. Pokład jest za to wolny od metanu – tłumaczy Cezariusz Srokosz, kierownik Działu Górniczego w ruchu Bobrek.
Mimo trudnych warunków pracy, górnicy z Bobrka notują dobre wyniki. Były dni, kiedy udawało się stawiać po 15 odrzwi obudowy ŁP na dobę.
Przypomnijmy, że ruch Bobrek kopalni Bobrek-Piekary produkuje surowiec o uziarnieniu 5 – 25 mm i wartości opałowej minimum 28 MJ/kg. Ekogroszek Skarbek to wysokiej klasy paliwo ekologiczne. Sortyment powstaje na bazie węgla kamiennego o niskiej zawartości siarki, z wyselekcjonowanych partii urobku, charakteryzującej się dużą kalorycznością, przy stosunkowo małej wilgotności i niewielkiej ilości substancji niepalnych. Gwoli ścisłości – jego zapopielenie wynosi średnio 4-5 proc., z kolei zasiarczenie poniżej 0,6 proc. masy paliwa, a więc średnio 0,45 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
A podobno u nas słabe wydobycie i non stop okrojone wypłaty. Przynajmniej góra ma się świetnie. JB
Chyba kaleczymy durs
Jadymy Durs