– Ja widzę dwa problemy, które wymagają uregulowania. Pierwszy to piwa zbyt tanie, wręcz powiedziałbym groszowe, które nie są żadnym piwem, natomiast ułatwiają alkoholizowanie się. One powinny mieć pewną minimalną stawkę akcyzy, która by tę cenę podnosiła. I drugi problem to są z kolei piwa o zbyt dużej ilości alkoholu, od 7 do 10 proc. Te piwa powinny być potraktowane z całą surowością, tzn. tam stawka akcyzy po prostu powinna być wyższa – wskazuje Marek Borowski, senator RP.
Badania IBRIS z 2019 roku wskazują, że Polacy utożsamiają alkohol głównie z wyrobami spirytusowymi, takimi jak wódka czy whisky. Piwo przez większość dorosłych Polaków (54 proc.) nie jest nawet postrzegane jako alkohol. Co niepokojące, ten pogląd podziela też 25 proc. urzędników gminnych, tzw. fachowców od rozwiązywania problemów alkoholowych. Polacy nie wiedzą też, ile alkoholu jest w danej jednostce objętości napoju alkoholowego. Blisko 2/3 sądzi, że w 50 ml kieliszku wódki jest więcej czystego alkoholu etylowego niż w półlitrowej butelce piwa (13 proc.), podczas gdy w rzeczywistości w obydwu jest podobna ilość.
Statystyki pokazują też, że piwo jest niekwestionowanym liderem polskiego rynku. W ubiegłym roku w handlu detalicznym stanowiło aż 86,6 proc. wolumenu sprzedaży napojów alkoholowych (dla porównania wódka – 7,1 proc., a wino – 4,5 proc.). Piwo jest też najważniejszym segmentem w sklepach małoformatowych, gdzie generuje od 50 do 60 proc. obrotów napojami alkoholowymi.
– Jeżeli chodzi o handel, sklepy z alkoholem, tutaj jest stale problem sprzedaży alkoholu osobom niepełnoletnim i osobom nietrzeźwym, i to w dużym stopniu dotyczy piwa. Zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości powinny dotyczyć trybu odbierania koncesji w przypadku sprzedaży alkoholu osobom niepełnoletnim i nietrzeźwym i mogłyby również ograniczać reklamę piwa – wskazuje senator Marek Borowski.
To m.in. powszechna dostępność sprawia, że piwo w największym stopniu odpowiada za inicjację alkoholową młodzieży, która statystycznie ma miejsce w wieku 12–13 lat. W badaniu CBOS z 2019 roku prawie połowa 15–16-latków przyznała, że piła piwo w ciągu ostatniego miesiąca. Wśród 17–18-latków ten odsetek przekraczał 72 proc. Statystyki pokazują też, że w ciągu ostatnich 25 lat zdecydowanie wzrósł też odsetek nastolatków często spożywających piwo (z blisko 40 do 71 proc.).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.