Zapasy rosyjskiego gazu mogą wystarczyć zaledwie na kilka tygodni. W oparciu o ten czarny scenariusz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo złożyło oficjalny dokument, w którym przyznaje, że w IV kwartale będą duże ograniczenia dostaw – poinformował dziennik „Gazeta Prawna”.
Informację tą PGNiG trzymało w tajemnicy gdyż nie chciało wpływać na polsko - rosyjskie negocjacje gazowe, które w sobotę toczyły się w Moskwie. W czasie ich trwania strona polska chciała przekonać Rosjan, by zgodzili się na zmiany w wynegocjowanym na początku roku porozumieniu, które są wymagane przez Komisję Europejska.
Sobotnie rozmowy nie przyniosły efektu i będą wznowione w przyszłym tygodniu – poinformował resort gospodarki.
Trudno przewidywać jak się potoczą dalsze negocjacje ale trudno liczyć na uległość ze strony rosyjskiej. Szacuje się, że bez nowych dostaw dotychczasowe zapasu gazu wystarczą do 20 października br. W rezultacie Polsce może w tym roku zabraknąć ponad 2,5 mld m sześc. gazu. Na cięcia muszą przygotować się wielkie zakłady takie jak Orlen, ZA Puławy czy huty.
Według ekspertów PGNiG daje wyraźny sygnał, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy tego roku możemy mieć problemy z zaopatrzeniem w gaz. Andrzej Szczęśniak, niezależny analityk rynku, uważa, że według czarnego scenariusza zabraknie nam co najmniej 30 mln m sześc. gazu na dobę. To dużo, bo średnie dzienne zużycie surowca zimą wynosi około 50 mln m sześc – informuje „Gazeta Prawna”
Polska nie ma możliwości by powstałą lukę zapełnić innymi dostawami. Magazyny są wypełnione w 90 proc. ale zapasy wystarczą góra na parę tygodni. Z Niemiec sprowadzamy 0,9 mld m sześc. gazu rocznie i jest to maksimum naszych możliwości.
Zdaniem Janusza Kowalskiego, doradcy ds. bezpieczeństwa energetycznego w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego, problem z niedoborami mogłaby rozwiązać współpraca z niemieckim koncernem E.ON Ruhrgas.PGNiG ma podpisany z nim kontrakt na uzupełniające dostawy 300 mln m sześc. gazu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.