- Bez uwzględniania projektów atomowych w unijnej taksonomii będziemy mieli problem - ocenił w czwartek, 8 lipca, w Sofii pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
Naimski, który brał udział w odbywającym się w Sofii szczycie Inicjatywy Trójmorza, podkreślił, że ambitne cele klimatyczne i dążenie do neutralności klimatycznej są obecnie najważniejszym wyzwaniem, przed którym stoi energetyka.
Przypomniał, że państwa europejskie mają różne punkty startu w tym wyścigu, dysponują rożnymi technologiami i podejściem do osiągnięcia neutralności klimatycznej.
- Mamy inną sytuację w Grecji, w Skandynawii i Polsce. W Polsce 80 proc. energii jest oparta na węglu i teraz musimy się z tym zmierzyć. Ale potrzebujemy na to czasu, technologii i zasobów - zauważył Naimski.
Pełnomocnik wskazał, że w Polsce będziemy musieli zastąpić energetykę, którą odziedziczyliśmy 30 lat temu, a wielu wyzwań nie da się rozwiązać bez przełomu technologicznego. Zwrócił uwagę m.in. na kwestię magazynów energii, które obecnie nie są w stanie pracować tak, jak byśmy tego oczekiwali.
Naimski dodał, że dlatego w podstawie musimy mieć takie bezemisyjne źródła, które pozwolą równoważyć to, co się robi po stronie odnawialnych źródeł energii, zapewniać bezpieczeństwo energetyczne. Takim źródłem - jak zaznaczył pełnomocnik - jest właśnie atom.
- W Polsce chcemy zachować możliwość produkcji wystarczającej ilości energii, by zapewnić bezpieczeństwo. Dlatego będziemy realizować 20-letni program jądrowy w Polsce - zapewnił.
Według Naimskiego osiągniecie unijnych celów klimatycznych bez uznania atomu za zrównoważone źródło będzie bardzo trudne. - Jeśli się zgodzimy na wyłączenie energetyki jądrowej z unijnej taksonomii, to będziemy mieli problem - podsumował.
W kwietniu Komisja Europejska system klasyfikacji zielonych inwestycji w sektorach od przemysłu po transport. Brakuje w nim jednak ciągle energetyki jądrowej i gazowej. Decyzja, czy zakłady z tych sektorów mogą być klasyfikowane jako zielone, nie została jeszcze podjęta.
Unijna aksonomia zrównoważonych finansów to w uproszczeniu lista rodzajów działalności gospodarczej i zasad, które muszą one spełniać, aby można było uznać je za ekologiczne. Od 2022 roku na jej podstawie będzie się rozstrzygać, czy konkretna inwestycja jest zrównoważona czy nie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Niech ten biochemik z dawnego jego zawodu a polityk globalny z zamiłowania już odejdzie z obu zajmowanych (w rządzie i Pałacu Prezydenckim) stanowisk i pozwoli branży energetycznej i społeczeństwu wybaczyć mu sytuację do której doprowadził i o nim zapomnieć.