Chiński portal internetowy poświęcony ochronie środowiska China Dialoque 2 czerwca 2021 r. napisał o „Krytykowaniu inwestowania zachodnich instytucji finansowych w chiński przemysł węglowy”. Już na wstępie tego tekstu stwierdza się, że obecnie Wielka Brytania i Stany Zjednoczone są największymi zagranicznymi inwestorami finansującymi chiński przemysł węglowy. Istotą uwag zawartych w chińskim tekście nie jest sam fakt posiadania udziałów w ich przemyśle węglowym. To czysty biznes opłacalny dla obu stron. Chiny to akceptują. Zwracają jednak uwagę na krytykę państw Zachodu na największą na świecie emisję dwutlenku węgla powstałego na skutek spalania chińskiego węgla kamiennego, podczas gdy sami finansują rozwój górnictwa węglowego Chinach. Trzeba wyjaśnić, że chiński przemysł węglowy przynosi duże dochody jego akcjonariuszom. I to jest zasadnicza przyczyna zachodnich inwestycji.
Chińska energetyka węglowa
Energetyka węglowa zapewnia około 60 proc. obecnego zużycia energii elektrycznej w Chinach. W 2020 r. Chiny nadal dysponują ilością 38,4 mln kW mocy zainstalowanej w elektrowniach węglowych. Ponadto w fazie planowania jest moc zainstalowana w energetyce węglowej w ilości 249 mln kW, co stanowi 49 proc. światowej mocy zainstalowanej w energetyce węglowej w fazie rozwoju. Chińskie firmy są największymi na świecie zagranicznymi deweloperami energetyki węglowej i głównymi promotorami budowy elektrowni węglowych w krajach takich, jak Bangladesz i Pakistan.
W związku z tym chińskie firmy związane z węglem działające za granicą również otrzymały finansowanie z całego świata. Wśród pięciu największych na świecie firm zajmujących się rozwojem energetyki węglowej Chiny zajmują cztery miejsca, a mianowicie National Energy Group, Datang, Huaneng i Huadian. Łączna moc zainstalowana węglowa tych firm, które są w trakcie budowy i planowania, wynosi 121 mln kW.
Jedna dziesiąta
W ciągu ostatnich dwóch lat jedna dziesiąta funduszy inwestycyjnych w chińskim przemyśle węglowym pochodziła z zagranicy, a 48 międzynarodowych banków zapewniło łącznie 21,7 mld USD finansowania w formie akcji i obligacji. Brytyjskie banki, takie jak HSBC i Standard Chartered, udzieliły 5 mld USD pożyczek, a kolejne banki amerykańskie, takie jak JPMorgan Chase i Citigroup, udzieliły 4,9 mld USD.
Największymi międzynarodowymi inwestorami w chińskie spółki węglowe są amerykańskie firmy inwestycyjne BlackRock i Vanguard, które zainwestowały odpowiednio 2,7 mld USD i 2,2 mld USD. Qatar Investment Authority zapłacił 1,7 mld USD. W przypadku chińskich firm, amerykańscy inwestorzy zainwestowali łącznie 11,5 mld USD w obligacje i akcje, zajmując pierwsze miejsce na świecie.
Brytyjscy inwestorzy, tacy jak HSBC Bank i Schroder Group, są daleko od USA, z łączną inwestycją w wysokości 1,3 mld USD. Inni wielcy europejscy inwestorzy to Norweski Fundusz Emerytalny z 562 mln USD, szwajcarski inwestor Pictet z 219 mln USD oraz UBS z 192 mln USD.
Fundusze emerytalne
Największa na świecie pula funduszy oszczędności emerytalnych - Japoński Rządowy Inwestycyjny Fundusz Emerytalny jest piątym co do wielkości pojedynczym inwestorem na łączną inwestycję chińskiej firmy w wysokości 635 mln USD. Tuż za nim znajduje się norweski rządowy fundusz emerytalny (GPFG), największy krajowy fundusz emerytalny w Europie. Od 2014 r. fundusz wycofał się z sektora węglowego, a w 2019 r. zaostrzył wytyczne inwestycyjne.
Mimo to deweloperzy energetyki węglowej wciąż mogą pozyskać inwestycje, dzięki czemu fundusz stał się siódmym co do wielkości inwestorem w chińskim przemyśle węglowym. Największy fundusz emerytalny w Holandii inwestuje również w chiński węgiel, w tym fundusz emerytalny pracowników rządowych i edukacyjnych ABP oraz fundusz emerytalny sektora medycznego i zdrowotnego PZFW. Inwestycje ABP osiągnęły wysokość 128 mln dol.
Porażająca sprzeczność
Chiński portal informacje te kończy refleksją, że z jednej strony w Europie i Stanach Zjednoczonych krytykuje się rozwój energetyki węglowej w Chinach, a z drugiej strony kraje te finansują ekspansję przemysłu węglowego w tym kraju. To porażająca sprzeczność. Najwięksi historyczni emitenci dwutlenku węgla na świecie zapewniają finansowanie obecnym największym emitentom dwutlenku węgla. I nie chodzi tylko o chiński przemysł węglowy: badania pokazują, że zainwestowali oni również w chiński przemysł naftowy i gazowy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Polska ma największe w Europie złoża węgla i chodzi o to by je przejąć, a później w opariu o te złoża produkować paliwa syntetyczne.
Ciekawy tekst, ale jest w nim ważny błąd: 38,4 mln kW, czyli 38,4 GW to są moce węglowe w Chinach, które przybyły tylko w 2020 r. W sumie w miksie energetycznym Chiny mają ponad 1000 GW (a nie 38,4 GW!) mocy z węgla, stanowi ponad 50 proc. (70 proc. było ponad dekadę temu). W budowie są elektrownie węglowe o mocy ponad 240 GW.
A Greenpeace coś z tym zrobi????? Nie, bo Amerykanie i Angole mogą i mają w d.... ekologię.