Czechy zgodziły się wycofać wniosek do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczący kopalni Turów - poinformował premier Mateusz Morawiecki, który uczestniczył w unijnym szczycie w Brukseli. Tam spotkał się z premierem Republiki Czeskiej Andriejem Babiszem.
- Mając na uwadze zacieśnienie transgranicznej współpracy z Czechami wydaje się, że jesteśmy już bardzo bliscy porozumienia. W wyniku tego porozumienia Czechy zgodziły się wycofać wniosek do TSUE - oświadczył szef polskiego rządu.
Wyjaśnił, że porozumienie z Czechami zakłada wieloletnie projekty z udziałem strony polskiej w wysokości do 45 mln euro i współfinansowanie tych projektów przez stronę polską. Środki maja pochodzić od państwa, samorządów oraz od Grupy PGE, która jest właścicielem turoszowskiego kompelksu energetycznego, w skład którego wchodzi kopalnia egla brunatnego i elektrownia opalana ym paliwem.
Premier poinformował także, że zostanie powołana komisja ekspercka która będzie badała kwestie środowiskowe związane z odkrywką, a Grupa PGE przeprowadzi do końca inwestycje ekranu doziemnego, który będzie przynajmniej do pewnego stopnia eliminował odpływ wody.
Przypomnijmy, że zdaniem Czechów kopalnia Turów ma negatywny wpływ na regiony przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych.
- W wyniku realizacji planu będziemy mogli powiedzieć, że cała sprawa zostaje zamknięta, a elektrownia i kopalnia Turów będą pracowały bez przeszkód. Zależy nam na tym, żeby ten spór w sposób polubowny doprowadzić do pomyślnego końca - oświadczył szef polskiego rządu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.