Będzie audyt wydatków publicznych ograniczający biurokrację, co umożliwi np. likwidację zbędnych instytucji, zwiększany ma być poziom bezpieczeństwa zadłużenia zagranicznego - to niektóre deklaracje zawarte w dokumencie Polski Ład, nowym społeczno-gospodarczym programie na okres pocovidowy.
W sobotę podczas konwencji programowej zaprezentowano tzw. Polski Ład, czyli nowy społeczno-gospodarczy program na okres pocovidowy, który firmują partie tworzące Zjednoczoną Prawicę.
W rozdziale publikacji Budżet dla ludzi - minione 5 lat podsumowano ostatnie pięć lat z punktu widzenia budżetu państwa. Wskazano, że dochody budżetu wzrosły z 289 mld zł w 2015 r. do 420 mld zł w 2020 r., co oznacza wzrost o 45 proc. W tym samym czasie dochody z podatku VAT wzrosły ze 123 mld zł do 185 mld zł, czyli o 50 proc. W przypadku dochodów z CIT wzrost wyniósł 57 proc.; w 2015 r. wyniosły one 26 mld zł, podczas gdy w 2020 r. - 41 mld zł.
Skuteczniej egzekwujemy należności skarbowe. Ponad 22 mld zł zmalała luka VAT oraz o 11 mld zł spadła luka CIT w latach 2015-2018 - napisano.
Według autorów dokumentu przeciwdziałanie skutkom pandemii przyczyni się do znacznego wzrostu długu publicznego w relacji do PKB. Jednocześnie nasza sytuacja makrofiskalna umożliwia nam dalsze wspieranie gospodarki w powrocie na ścieżkę wzrostu przez odłożenie w czasie głębszej konsolidacji finansów publicznych - napisano.
Zadeklarowano, że w najbliższych latach rząd będzie prowadzić politykę utrzymywania udziału długu nominowanego w walutach obcych w długu Skarbu Państwa poniżej 25 proc. Zauważono, że zaangażowanie zagranicznych inwestorów w krajowe skarbowe papiery wartościowe (SPW) wynosi około 17,5 proc.
Ryzyko nagłego odpływu z Polski kapitału zagranicznego jest ograniczone także z uwagi na wysoką dywersyfikację, zarówno instytucjonalną, jak i geograficzną, struktury nierezydentów. Na koniec czerwca 2020 r. krajowe SPW znajdowały się w portfelach inwestorów z 62 krajów. W strukturze podmiotowej zadłużenia wobec nierezydentów dominują inwestorzy instytucjonalni: banki centralne i instytucje publiczne - poinformowano.
Będziemy sukcesywnie zwiększać poziom bezpieczeństwa zadłużenia zagranicznego - zapowiada Zjednoczona Prawica.
Autorzy zwrócili uwagę, że recesja w Polsce w 2020 r. należała do najpłytszych w Unii. Będzie to miało szczególne znaczenie w obecnych warunkach makroekonomicznych - m.in. dynamicznie rosnącego zadłużenia publicznego na świecie. Ponadto nadwyżka na rachunku obrotów bieżących, notowana jeszcze przed pandemią, dodatkowo przyczyni się do wzrostu makrofiskalnej stabilności Polski.
Wskazano na umiarkowany poziom zadłużenia w relacji do PKB. Dług, mimo znacznego wzrostu w relacji do narodowego PKB, będzie o wiele niższy od średniej dla całej Unii Europejskiej. Powrót na ścieżkę wzrostu umożliwi szybką redukcję zadłużenia do PKB, co miało już miejsce w latach 2016-2019 - czytamy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.