Poziom redukcji emisji CO2 w Unii Europejskiej do 2030 r. ma wynieść 55 proc. To – wraz z ustaleniem, że neutralność klimatyczna w 2050 r. ma dotyczyć całej UE łącznie, a nie każdego kraju z osobna – najważniejsze elementy wstępnego porozumienia dotyczącego europejskiego prawa o klimacie.
Ustalenia te zapadły 21 kwietnia po 14 godzinach rozmów. Wcześniej przez pół roku trwały tzw. trilogi, czyli negocjacje międzyinstytucjonalne pomiędzy Radą Europy, Parlamentem Europejskim i Komisją Europejską.
Przypomnijmy, że w 2019 r. Rada Europejska zatwierdziła cel neutralności klimatycznej do 2050 r., a w marcu 2020 r. Komisja Europejska wysunęła wniosek w sprawie unijnego prawa klimatycznego. Zgodnie z nim neutralność klimatyczna Unii do 2050 r. stała się wymogiem prawnym.
W październiku 2020 r. Parlament Europejski przyjął stanowisko negocjacyjne w sprawie unijnego prawa klimatycznego. Nowe prawo sankcjonuje obietnicę polityczną, że Unia stanie się neutralna klimatycznie do 2050 r. Ma także zapewnić obywatelom i przedsiębiorstwom europejskim pewność prawa i przewidywalność potrzebne, by zaplanować przejście na gospodarkę neutralną dla klimatu.
Osiągnięcie wstępnego porozumienia – bo tekst zostanie dopracowany przez służby prawne, a następnie przedłożony do ostatecznego zatwierdzenia przez Radę i Parlament – skomentowali szefowa KE Ursula von der Leyen oraz komisarz odpowiedzialny za Europejski Zielony Ład – Frans Timmermans.
– Cieszę się, że osiągnęliśmy porozumienie w sprawie tego podstawowego elementu Europejskiego Zielonego Ładu. Nasze polityczne zobowiązanie, aby stać się pierwszym kontynentem neutralnym dla klimatu do 2050 r., jest od tej chwili również zobowiązaniem prawnym. Dzięki prawu o klimacie Unia obiera ekologiczny kierunek z myślą o kolejnym pokoleniu. Jest to przyrzeczenie złożone naszym dzieciom i wnukom, które nas wiąże – powiedziała przewodnicząca Ursula von der Leyen.
Natomiast zdaniem Timmermansa to przełomowy moment dla Unii.
– Osiągnęliśmy ambitne porozumienie, zgodnie z którym wyznaczony przez nas cel neutralności klimatycznej zostanie zapisany w wiążącym prawodawstwie i ukierunkuje naszą politykę na najbliższe 30 lat. Prawo o klimacie ukształtuje ekologiczną odbudowę gospodarki Unii i zapewni sprawiedliwe społecznie przejście na zieloną gospodarkę. Dzisiejsze porozumienie wzmacnia również naszą światową pozycję lidera w walce z kryzysem klimatycznym – ocenił komisarz.
Znaczenie osiągniętego porozumienia specjalnie dla „Górniczej” wyjaśnił Grzegorz Tobiszowski – europoseł PiS i członek działającej w europarlamencie Komisji Przemysłu Badań Naukowych i Energii (ITRE).
– Dla Polski to ogromna szansa na naszą transformację energetyczną. Pamiętajmy, że startujemy z zupełnie innego poziomu niż kraje Europy Zachodniej, które swoje miksy energetyczne zmieniają od kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat. Dlatego potrzebujemy więcej czasu na rozwój odnawialnych źródeł energii, choć – co trzeba podkreślić – i tak według danych Eurostatu, rozwijamy je najszybciej w porównaniu z innymi krajami Europy – powiedział b. wiceminister energii, który odniósł się także do przebiegu negocjacji.
– Ten sukces związany z zakończeniem trilogu w sprawie wskaźników neutralności klimatycznej do 2050 r. to efekt długich starań i wysiłków podejmowanych m.in. podczas Komisji ITRE. Cieszy, że wielokrotnie podkreślana, nie tylko przeze mnie, ale i innych polskich europarlamentarzystów, potrzeba solidarności, konsekwencji w argumentowaniu naszych potrzeb i wzajemnego wsparcia, dały pożądane efekty – stwierdził eurodeputowany.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.