Skorelowanie czasu wsparcia inwestycji z długością obowiązywania pozwoleń, ograniczenie kosztów wydłużenia pozwolenia po okresie wsparcia, doprecyzowanie mechanizmu zapobiegającego nadwsparciu, skrócenie procedur wynikających z prawa geologicznego i górniczego, a także uelastycznienie określonego przez ustawodawcę poziomu zabezpieczeń dla inwestycji - to główne, zgłaszane do rządu postulaty przedsiębiorstw, które przygotowują się do inwestycji na polskim morzu - informuje Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej.
Stowarzyszenie przypomina, że prace legislacyjne nad kompleksowymi rozwiązaniami regulacyjnymi dla morskich farm wiatrowych toczyły się przez ostatnie dwa lata. Długo oczekiwana ustawa o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych (tzw. ustawa offshore) weszła w życie w połowie lutego 2021 r., umożliwiając inwestorom posiadającym najbardziej zaawansowane projekty ubieganie się o wsparcie w pierwszej połowie bieżącego roku.
- Nadal pozostają kwestie, które wymagają uregulowania lub też doprecyzowania. Budowa morskich farm wiatrowych jest niezwykle złożonym i kosztownym przedsięwzięciem. Zaangażowanie instytucji finansowych do kredytowania tych inwestycji będzie wymagało zagwarantowania, iż projekty te są możliwe do sfinansowania przez bank - wyjaśnia Janusz Gajowiecki, prezes zarządu PSEW - Należy dążyć do eliminacji wszelkich braków i ewentualnych nieścisłości w ustawie offshore, które mogą być postrzegane jako ryzyko regulacyjne, a tym samym zwiększać koszt pozyskania kapitału.
Zrzeszeni w PSEW inwestorzy zwracają uwagę na kilka kluczowych kwestii, które wymagają interwencji ustawodawcy w możliwie krótkim czasie.
Najważniejszą potrzebą jest skorelowanie czasu wsparcia z długością obowiązywania pozwoleń na wznoszenie lub wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń w polskich obszarach morskich (tzw. PSZW, zwanych także pozwoleniami lokalizacyjnymi) oraz pozwoleń na układanie i utrzymywanie kabli lub rurociągów na obszarach morskich wód wewnętrznych i morza terytorialnego (tzw. PUUK).
- Należy mieć świadomość, że pierwsze pozwolenia lokalizacyjne wydano jeszcze w latach 2011-2012 r. Ze względu na obecne brzmienie ustawy o obszarach morskich, które zakłada 35-letni okres obowiązywania PSZW, dla pierwszych wydanych pozwoleń okres ten kończy się około 2046 r. Z drugiej strony, zgodnie z ustawą offshore czas wsparcia morskiej farmy wynosi 25 lat od dnia pierwszego wprowadzenia do sieci energii elektrycznej, czyli może sięgać przynajmniej do 2050 r. W efekcie obecne otoczenie regulacyjne powoduje, iż inwestorzy ubiegają się o wsparcie nie mając 100 proc. gwarancji, iż ich pozwolenia lokalizacyjne będą obowiązywać przez cały okres wsparcia – argumentuje Kamila Tarnacka, wiceprezes PSEW.
Obecne przepisy przewidują możliwość przedłużenia PSZW o 20 lat. Jest to jednak możliwe, jeśli sztuczne wyspy, konstrukcje i urządzenia zostały wzniesione oraz były wykorzystywane zgodnie z wymaganiami określonymi w pozwoleniu.
Nadal więc, w momencie podejmowania decyzji inwestycyjnej, wytwórca nie będzie miał gwarancji, że PSZW zostanie przedłużone. Zyska ją dopiero po zrealizowaniu inwestycji i wykorzystaniu morskiej farmy wiatrowej przez pewien czas.
Zdaniem PSEW analogiczne uwagi należy poczynić w odniesieniu do PUUK. Kwestia okresu ich obowiązywania i jego skorelowania z procesem inwestycyjnym oraz długością wsparcia dla MFW została bowiem pominięta w ustawie offshore.
Obok dostosowania okresu obowiązywania PSZW do długości wsparcia należy zastanowić się nad kwestią funkcjonowania MFW po okresie, w którym to wsparcie się skończy. Przy obecnych technologiach morska farma wiatrowa może funkcjonować około 30 lat (czyli około 5 lat ponad długość wsparcia przewidzianą w ustawie). Z drugiej strony obecne przepisy zakładają możliwość wydłużenia PSzW jedynie o 20 lat i to przy założeniu uiszczenia za takie wydłużenie pełnej opłaty.
- W efekcie zatem może się zdarzyć tak, iż bardziej opłacalny będzie dla inwestorów demontaż jeszcze efektywnie działającej MFW niż ponoszenie znaczących kosztów nadmiarowego wydłużenia PSZW. Rozwiązanie takie byłoby nieracjonalne ekonomiczne i ze szkodą dla polskiego systemu elektroenergetycznego – mówi Janusz Gajowiecki, prezes PSEW.
Kolejną kwestią do rozstrzygnięcia przez ustawodawcę jest wprowadzony do ustawy offshore mechanizm claw-back, który ma zapobiec tzw. nadwsparciu dla MFW w przypadku zmiany jej parametrów technicznych już po przyznaniu pomocy publicznej. Mechanizm ten stanowi istotne ryzyko regulacyjne dla inwestorów, gdyż znacznie odracza moment ustalenia ostatecznego poziomu wsparcia.
- Inwestorzy, nie kwestionując celowości wprowadzenia samego mechanizmu, postulują wyraźne doprecyzowanie tego, jak należy rozumieć pojęcia wewnętrznej stopy zwrotu oraz zmiany parametrów rzeczowo-finansowych. Pojęcia te nie zostały bowiem zdefiniowane w ustawie offshore, co powoduje istotne zwiększenie ryzyka regulacyjnego i wpływa na możliwość finansowania przez banki projektów – zauważa Maciej Szambelańczyk, partner w kancelarii WKB, która była doradcą PSEW w procesie konsultacji publicznych nad ustawą offshore.
Ustawa offshore przewiduje obowiązek ustanowienia przez inwestora, który ubiega się o wsparcie, zabezpieczenia w wysokości 60zł za 1kW mocy zainstalowanej. Przy czym z uwagi na znaczący czas trwania procesu inwestycyjnego (nawet 7 lat) utrzymywanie takich zabezpieczeń może generować znaczące koszty, sięgające nawet 60 mln zł dla projektów przewidzianych w pierwszej fazie wsparcia.
Dlatego inwestorzy offshore powinni otrzymać możliwość zmiany sposobu zabezpieczenia po uzyskaniu decyzji Prezesa URE o przyznaniu wsparcia, a także możliwość przedkładania gwarancji na okresy krótsze niż do pierwszego dnia wprowadzenia energii na podstawie koncesji.
- Rozwiązania takie zapewnią wymagany poziom pewności po stronie organów administracji, a jednocześnie umożliwią wytwórcy dobór optymalnego kosztowo rozwiązania - podkreślają eksperci PSEW.
Przedstawiciele branży podkreślają, że bez tych zmian w tzw ustawie offshore rozwój energetyki wiatrowej na polskim morzu może być trudny lub nawet niemożliwy z uwagi na brak możliwości finansowania tych inwestycji przez banki oraz brak gwarancji wparcia przez cały czas żywotności projektów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.