Zanim zostanie wykonany odwiert, położony rurociąg czy wzniesiony budynek kopalni, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA zobowiązane jest zapewnić możliwość nadzoru archeologicznego. Prace archeologiczne związane z inwestycjami spółki realizowane są lub były ostatnio w różnych miejscach kraju.
- Przed rozpoczęciem prac PGNiG występuje o uzgodnienia branżowe, m.in. do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Wojewódzki Konserwator Zabytków udziela odpowiedzi, czy na wskazanym terenie występują zarejestrowane stanowiska archeologiczne i wydaje decyzję, czy jest wymagany nadzór archeologiczny. Nadzór taki jest obligatoryjny w przypadku istnienia stanowisk - informuje Biuro Prasowe PGNiG.
Jeżeli stanowisk nie ma, nadzór archeologiczny nie jest wymagany, niemniej w stosownej decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zawsze znajduje się klauzula, zgodnie z którą w przypadku natrafienia w trakcie prowadzenia robót ziemnych na przedmiot, co do którego istnieje przypuszczenie, że jest zabytkiem, należy wstrzymać wszelkie roboty mogące uszkodzić lub zniszczyć odkryty przedmiot, zabezpieczyć przy użyciu dostępnych środków przedmiot i miejsce jego odkrycia oraz niezwłocznie zawiadomić o tym właściwego konserwatora zabytków, a jeśli nie jest to możliwe, właściwego wójta. PGNiG bezwzględnie stosuje się do tej klauzuli.
Niedawno zakończono prace archeologiczne związane z pracami PGNiG w rejonie Tarnowa. Prace takie są obecnie prowadzone w okolicy Konina. Jesienią 2020 r. archeolodzy prowadzili prace w gminach Górzyca i Słońsk na terenie Parku Krajobrazowego Ujście Warty, w związku z zaplanowanym tam ułożeniem rurociągu płynu złożowego i kabla światłowodowego do odwiertów na złożu Kamień Mały.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.