Z końcem zeszłego roku w kopalni Olkusz-Pomorzany, należącej do ZGH Bolesław, zakończyło się wydobycie rudy cynku. Teraz zakład ma przejść szereg zmian, w efekcie których stanie się przedsiębiorstwem typowo hutniczym.
Pod koniec stycznia lokalne media poinformowały o obawach ekologów, zdaniem których likwidacja wyrobisk z powodu zaprzestania pompowania wód będzie miała negatywny wpływ na środowisko oraz losy rzek Sztoły, Baby i Białej. Cytowany na łamach serwisu naszemiasto.pl Bogusław Ochab, prezes ZGH Bolesław zapewnił, że zmiany się pojawią, ale będą one tymczasowe. O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy nadzór górniczy.
– Ocenę przewidywanych zmian warunków hydrogeologicznych i właściwości fizykochemicznych wód podziemnych w likwidowanym zakładzie górniczym i w jego otoczeniu oraz prognozę wpływu tych zmian na środowisko m.in. zawiera „Dokumentacja hydrogeologiczna określająca warunki hydrogeologiczne, w związku z zakończeniem lub zmianą poziomu odwadniania likwidowanego zakładu górniczego rud cynku i ołowiu Kopalnia Olkusz-Pomorzany wg stanu na 31.12.2018 r.”, która została zatwierdzona decyzją marszałka województwa małopolskiego z 27 listopada 2019 r. Skutki zaprzestania pompowania wód zostały szczegółowo przedstawione w dokumentacji hydrogeologicznej. W ich wyniku nastąpi przywrócenie naturalnych stosunków wodnych w górotworze. Proces ten jest długotrwały i szacowany na kilkadziesiąt lat – wyjaśniła rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego Anna Swiniarska-Tadla.
Oprócz tego przedsiębiorca uzyskał do planu ruchu likwidowanego zakładu górniczego opinie właściwych samorządów terytorialnych, na terenie których zakład prowadził działalność górniczą, tj. wójtów gmin Klucze i Bolesław oraz burmistrza miasta i gminy Olkusz.
– Plan ruchu likwidowanego zakładu górniczego zawiera zamierzenia w zakresie ograniczenia i usuwania wpływów działalności zakładu górniczego. W procesie likwidacji zakładu nie przewiduje się wystąpienia zjawisk związanych z niekontrolowaną emisją gazów kopalnianych. W procesie likwidacji nie będą stosowane odpady, natomiast wytworzone zostaną odpady inne niż wydobywcze, związane z prowadzeniem prac demontażowych, rozbiórkowych i porządkowych oraz obsługą maszyn i urządzeń. Odpady te będą magazynowane w sposób niepowodujący uciążliwości dla ludzi i środowiska, a następnie przekazywane innym podmiotom posiadającym stosowne pozwolenia w tym zakresie – dodaje rzeczniczka.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM.
Szczegóły: nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.