W 2020 r. działająca na południu Polski spółka Tauron Dystrybucja przyłączyła do sieci energetycznej 97,7 tys. mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii o łącznej mocy 658 MW. To ponadtrzykrotnie więcej, niż w 2019 r.
W sumie Tauron przyłączył już do sieci energetycznej ponad 145 tys. mikroinstalacji, głównie fotowoltaicznych. Mikroinstalacja to odnawialne źródło energii elektrycznej o mocy zainstalowanej do 50 kW.
W ostatnich latach liczba takich instalacji rośnie skokowo - z ponad 4 tys. w roku 2017 (o łącznej mocy 24 MW), poprzez ponad 8 tys. (o łącznej mocy blisko 50 MW) w 2018 r. do przeszło 30,4 tys. w 2019 r. i 97,7 tys. - w 2020 r.
Łączna moc wszystkich przyłączonych w 2020 r. odnawialnych źródeł energii wyniosła 826 MW, z czego ponad 658 MW to mikroinstalacje. Poza mikroinstalacjami Tauron przyłączył też 58 innych źródeł OZE.
„O skali zielonego zwrotu, jaki zrobili nasi klienci na dachach swoich domów, najlepiej świadczy fakt, że w 2017 r. do sieci Taurona zostało przyłączonych nieco ponad 4 tys. mikroinstalacji. W ub. roku kilka tysięcy instalacji fotowoltaicznych przyłączaliśmy w ciągu kilkunastu dni” - zobrazował tendencję prezes Tauronu Wojciech Ignacok, cytowany w komunikacie spółki.
Największą liczbę przyłączeń ogółem Tauron odnotował do końca 2020 r. na terenie woj. śląskiego - 52,6 tys. i małopolskiego - 47,7 tys. W woj. dolnośląskim było ich ponad 27,3 tys., a w woj. opolskim 12,6 tys. Ok. 5 tys. mikroinstalacji zostało również przyłączonych na obszarze pozostałych województw, obsługiwanych przez spółkę dystrybucyjną Tauronu w niewielkim zakresie.
Tauron Dystrybucja to największy w Polsce dystrybutor energii elektrycznej, dysponujący siecią 235 tys. km linii energetycznych na obszarze blisko 58 tys. km kw. Rocznie firma przesyła blisko 50 tys. gigawatogodzin energii do ok. 5,6 mln klientów. Spółka jest częścią grupy energetycznej Tauron Polska Energia.
Rozwój energetyki odnawialnej to jedno z założeń ogłoszonego wiosną 2019 r. przez grupę Tauron „zielonego zwrotu”, w ramach którego zamierza ona znacząco zwiększyć udział energii ze źródeł odnawialnych, zmniejszając jednocześnie udział konwencjonalnych źródeł węglowych.
Przedstawiciele Tauronu wyliczyli, że w Polsce jest średnio ok. 1 tys. godzin słonecznych rocznie, co wystarcza do efektywnego działania instalacji fotowoltaicznych i zaspokojenia rocznego zapotrzebowania na energię przeciętnego gospodarstwa domowego.
Instalacja złożona z 15 paneli wystarcza do zaspokojenia potrzeb energetycznych domu jednorodzinnego, czyli wytworzenia 4,5 megawatogodziny energii elektrycznej. Taka ilość prądu pozwala na codzienne korzystanie z urządzeń AGD, jak i ogrzewanie domu jesienią i wiosną.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Co za brednie. To nie Tauron przyłącza tylko ludzie sami sobie budują instalację. Tauron musi wymienić tylko licznik co jest jego obowiązkiem (opłata na rachunku). To nie jest sukces, którym Tauron może się pochwalić