Piętnaście lat temu Rada Miejska w Prudniku podjęła uchwałę w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu górniczego Dębowiec I. Na terenie obecnej kopalni szarogłazu ma powstać w przyszłości sztuczne jezioro dostępne dla wędkarzy i do celów rekreacyjnych. Do realizacji tej koncepcji jest jednak jeszcze długa droga, gdyż kopalnia może prowadzić wydobycie co najmniej do końca 2036 r.
- Plan ruchu Kopalń Odkrywkowych Surowców Drogowych SA w Niemodlinie - Kopalni Szarogłazu Dębowiec w Dębowcu, gmina Prudnik, powiat prudnicki, województwo opolskie, zatwierdzono decyzją Dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach, z 19 grudnia 2017 r., na okres od 1 stycznia 2018 r. do 31 grudnia 2023 r. Przedsiębiorca posiada Koncesję nr 35/2006 wydaną przez Marszałka Województwa Opolskiego, z 9 listopada 2006 r., na wydobywanie szarogłazu ze złoża Dębowiec - Pole A. Koncesja jest ważna do dnia 31 grudnia 2036 r. Zgodnie z założeniami Planu Pracy pracownicy OUG w Gliwicach ostatnią kontrolę nr 10/k/O/20/Dębowiec zakończyli 6 marca 2020 r. W kontrolowanym zakresie nie stwierdzono naruszeń przepisów Prawa geologicznego i górniczego - informuje Anna Swiniarska-Tadla, rzecznik prasowy prezesa Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.
Co w przyszłości po zakończeniu wydobycia? Z uwagi na sposób eksploatacji wielopoziomowym wyrobiskiem wgłębnym, rekultywacja będzie prowadzona po zakończeniu eksploatacji. Jak dotąd nie wydano decyzji właściwego starosty ustalającej kierunek rekultywacji. W tej sprawie wypowiedziała się jednak 30 maja 2005 r. prudnicka Rada Miejska, podejmując uchwałę w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu górniczego Dębowiec I. W dokumencie tym zaplanowano dla terenów przekształconych eksploatacją górniczą kierunek rekultywacji leśny, wodny i turystyczny.
Ma to być miejsce obsługi ruchu turystycznego w strefie granicznej Parku Krajobrazowego Góry Opawskie. Przy obecnej kopalni po zakończeniu wydobycia miałby powstać parking z biwakiem, camping, pole namiotowe itp. Wyrobisko ma zostać zalane, a orientacyjny poziom lustra wody zaplanowano na wysokości 344 m n.p.m. Odpowiada ona wysokości przelewu do istniejącego rurociągu grawitacyjnego, który odprowadza wody kopalniane.
Prócz tego wokół przyszłego zbiornika wodnego, na wysokości około 1 m powyżej linii wodnej miałaby zostać ukształtowana półka skalna, ułatwiająca dostęp do akwenu w celach rekreacyjno-wypoczynkowych i poznawczych.
Jeśli zalew w Dębowcu powstanie, będzie kolejnym już wyrobiskiem pokopalnianym w powiecie prudnickim przystosowanym do celów rekreacyjnych. W sąsiedniej gminie Biała, w miejscowości Dębina istnieje bowiem zbiornik Zielona Zatoka na terenie dawnej odkrywki.
- Zielona Zatoka pokazuje, jak efektywnie, prospołecznie i biznesowo, można wykorzystać tereny poeksploatacyjne. W ciągu kilku lat od uruchomienia zalew stał się jednym z najpopularniejszych miejsc rekreacji wodnej w powiecie prudnickim. Przed epidemią bywały lata, że nie tylko parkingi, ale drogi dojazdowe były zapchane samochodami. Nie bez znaczenia było to, że w latach 70. spod administracji Prudnika wyłączono Pokrzywnę i znajdujący tam zalew, przez co spadło zainteresowanie prudniczan tym zbiornikiem, mimo relatywnie bliskiego położenia od miasta. Dostęp do kompleksu w Dębinie ułatwiła ścieżka rowerowa, która obecnie ciągnie się od Prudnika przez Lubrzę i Białą, aż do Mosznej i Zieliny. Dotarcie do "ielonej Zatoki"jest więc bezpieczne również dla cyklistów - opisuje Andrzej Dereń, działacz Oddziału PTTK Sudety Wschodnie w Prudniku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.