Wprowadzenie w życie doświadczeń i wniosków z ograniczeń w dostawach energii elektrycznej w sierpniu 2015 r. to główne zadanie nowego rozporządzenia w sprawie ograniczeń w sprzedaży paliw i dostawach prądu i ciepła. Projekt rozporządzenia opublikowano w środę, 25 listopada.
Nowe Rozporządzenie Rady Ministrów ma zastąpić Rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad i trybu wprowadzania ograniczeń w sprzedaży paliw stałych oraz w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej lub ciepła z 2007 r.
Jak podkreśla się w Ocenie Skutków Regulacji, zastosowanie przepisów z 2007 r. w czasie problemów z dostawami prądu w sierpniu 2015 r. prowadziło do powstania "wielu uzasadnionych wątpliwości po stronie operatorów systemów dystrybucyjnych, istotnie utrudniających ich współpracę z Prezesem URE i przekazywanie informacji o odbiorcach, których dotyczyły ograniczenia w poborze". W niektórych przypadkach te rozbieżności, będące oczywistym skutkiem niedoskonałości rozporządzenia z 2007 r., prowadziły do nakładania kar na odbiorców i operatorów systemów - zauważa się w OSR.
Nowe rozporządzenie ma więc pozwolić operatorom systemów elektroenergetycznych dostarczać Prezesowi URE w odpowiednim czasie jednoznacznych informacji, adekwatne dla potrzeb Regulatora.
Przede wszystkim zmieniony ma zostać - na bardziej obiektywny - sposób wyznaczania wielkości mocy minimalnej i maksymalnej poboru, które odbiorca podlegający ograniczeniom może pobierać odpowiednio w 20. i 12. stopniu zasilania.
Rozporządzenie jako podstawę do określania wielkości ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej przyjmuje dopuszczalne pobory mocy, określane indywidualnie w umowie z każdym odbiorcą podlegającym ograniczeniom. Wartości dopuszczalnych mocy, określonych w umowie, przekazywane będą odbiorcom przez operatorów na podstawie dokonanych pomiarów i według zasad określonych w rozporządzeniu.
Jak podkreśla się w uzasadnieniu, jest to kluczowa zmiana w stosunku do przepisów rozporządzenia z 2007 r., zgodnie z którym wielkości mocy w skrajnych stopniach zasilania - 11. i 20. - były równe odpowiednio wartości mocy umownej zamawianej przez odbiorcę i wartości mocy tzw. bezpiecznej, deklarowanej przez odbiorcę.
Projekt przewiduje, że wielkości te będą wyznaczane na podstawie pomiarów mocy średniogodzinnej pobieranej przez odbiorcę w okresie 12-miesięcy. Na tej podstawie wyznaczane będą moce w pozostałych stopniach zasilania.
Dodatkowo zmieniony ma zostać sposób weryfikacji wykonania przez odbiorców redukcji mocy w przypadku wprowadzenia ograniczeń. Będzie oparta na dokonywanych pomiarach.
Rozporządzenie ma wprowadzić w życie cały wachlarz innych wniosków i doświadczeń z lata 2015 r., eliminujących niejasności, wątpliwości, które prowadziły nawet do zarzutów o celowe wprowadzenie w błąd.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.