Wysoki udział węgla w produkcji energii elektrycznej w Polsce to obecnie jeden z największych problemów, przed jakimi stoi szeroko pojęta transformacja energetyczna. Jest jednak sposób na uniknięcie drastycznych podwyżek. To zmiana sprzedawcy prądu i wybór oferty, w której prąd będzie pochodził z odnawialnych źródeł energii.
Wielkimi krokami zbliża się koniec roku. Zostanie on z pewnością na długo zapamiętany przez branżę związaną z handlem energią. Wysoki udział węgla jako surowca wykorzystywanego w wytwarzaniu energii elektrycznej skończy się najprawdopodobniej gigantycznymi podwyżkami cen prądu w kolejnych latach. Z perspektywy przeciętnego obywatela czy też właściciela firmy na chwilę obecną zabezpieczeniem przed wysokimi cenami prądu może być inwestycja w fotowoltaikę lub zmiana sprzedawcy prądu i wybór oferty gwarantujące nam jej zakup od Ekowytwórców.
Jakie ceny prądu mamy obecnie w Polsce od 10 lat?
Zacznijmy od pokazania, jak wysokość rachunku za energię elektryczną zmieniała się na przestrzeni ostatnich 10 lat. Okazuje się, że gospodarstwo domowe zużywające w taryfie G11 2500 kWh energii rocznie do 2012 r. płaciło za energię elektryczną coraz więcej. W kolejnym roku, czyli 2013, aż do końca 2019 r. możemy mówić o stabilizacji cen energii w Polsce, co pokazuje poniższy wykres.
Wysokość rachunku za prąd w latach 2009-2019. Taryfa G11, zużycie 2500 kWh. Zdj. zmianasprzedawcypradu.pl
Patrząc na powyższy wykres, można odnieść wrażenie, że sytuacja na rynku energii jest stabilna, w końcu od ponad 6 lat wysokość rachunku za prąd nie rośnie. Niestety, ale nic bardziej mylnego. Zmieniający się rynek energii, który wymaga w najbliższych latach ogromnych inwestycji zarówno w sieć przesyłową i dystrybucyjną, a także zmiana składników, jakie wpływają na wysokość 1 kWh energii elektrycznej (m.in. opłata za CO2), powoduje, że firmy zajmujące się dystrybucją lub sprzedażą prądu mają coraz mniej pieniędzy na inwestycje. Rosnące koszty nie są pokrywane w zadowalającym stopniu przez stabilne ceny energii.
Dlaczego prąd w Polsce będzie droższy?
Wiemy już, jak z perspektywy ostatnich lat wyglądają nasze rachunki za energię. Spróbujmy teraz znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego prąd w Polsce będzie droższy? Poniżej nasze argumenty:
Jak zatrzymać wysokie ceny prądu? 4 praktyczne porady
Spróbujemy podzielić się teraz z Wami wiedzą, w jaki sposób możemy w realny sposób wpłynąć na zatrzymanie wysokości rachunków za energię elektryczną w kolejnych latach:
1. Zmiana sprzedawcy prądu. Odpowiednio wybrana oferta z gwarancją stałej ceny w trakcie obowiązywania umowy, a do tego prąd, który pochodzi z odnawialnych źródeł energii, to bezpieczeństwo w kolejnych latach. Przed podjęciem decyzji pamiętajmy tylko, żeby dokładnie sprawdzić firmę, z którą podpiszemy umowę. Warto porównać oferty i wybrać najbardziej dla nas korzystną. Z pomocą przychodzą takie narzędzia, jak porównywarka cen optimalenergy.pl.
2. Zmiana grupy taryfowej. 90 proc. z nas klientów indywidualnych, ale także firm rozlicza się w tzw. jednostrefowej taryfie, w której płacimy zawsze stałą cenę w ciągu całej doby. Przejście z taryfy G11 na G12 w przypadku klientów indywidualnych lub z C11 na C12a lub C12b w przypadku firm może dać nawet 25 proc. niższe rachunki. Wszystko zależy od naszego profilu zużycia i czy będziemy w stanie więcej energii zużywać w okresie obowiązywania niższych stawek.
3. Mniejsze zużycie prądu. W mieszkaniach i firmach efekt ten najłatwiej jest osiągnąć, wymieniając żarówki na energooszczędne. Warto też przy zakupie dowolnych urządzeń RTV czy też AGD zwracać uwagę na moc urządzenia i klasę energooszczędności.
4. Inwestycja we własne źródło energii. Mamy tu na myśli fotowoltaikę. Wiąże się to z koniecznością dużego wydatku, ale w perspektywie kilkunastu lat wydaje się to bardzo dobra inwestycja.
Zmiana sprzedawcy prądu zabezpieczy nas przed podwyżkami
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami dotyczącymi zmiany sprzedawcy prądu, obserwuj stronę https://zmianasprzedawcypradu.pl Obecnie średnia cena prądu 1 kWh brutto, biorąc pod uwagę sprzedaż prądu i dystrybucję, wynosi ok. 70 groszy. W większości komunikatów medialnych, a także w wypowiedziach ekspertów rynkowych można usłyszeć, że czekają nas 30-40-procentowe podwyżki.
Warto tutaj dodać, że zdecydowana większość komentatorów odnosi się do części rachunku za energię związaną ze sprzedażą prądu, a ta wynosi ok. 50 proc. wysokości rachunku za energię, druga część dotyczy dystrybucji. Jest to o tyle istotne, że wzrost np. o 30 proc. sprzedaży prądu przełoży się tak naprawdę na podwyżki całego rachunku na poziomie ok 15 proc. W kolejnych latach przewidywany jest nie aż tak gwałtowny, ale stały wzrost cen prądu. Ma to związek z koniecznością stopniowego odejścia od produkcji prądu z węgla, a także stałym wzrostem zapotrzebowania na energię, które to zapotrzebowanie przekłada się na konieczność budowy nowych źródeł produkujących prąd.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.