- Byłbym zaskoczony, gdyby Komisja Europejska nie zaakceptowała porozumienia, które podpisaliśmy w ubiegłym tygodniu z górnikami - powiedział w poniedziałek, 28 września, pełnomocnik rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa Artur Soboń.
Wiceminister aktywów państwowych w radiu Tok FM wskazał, że treść porozumienia ma być teraz notyfikowana w Komisji Europejskiej, ale nie zgodził z sugestią prowadzącej program Dominiki Wielowieyskiej, że takiej zgody Komisja może nie wydać.
- Byłbym zaskoczony, gdyby KE nie zaakceptowała porozumienia, które podpisaliśmy ze związkami górniczymi - powiedział. Zaznaczył, że Polska jest obecnie w sytuacji, w której, aby sprostać wymogom unijnej polityki Zielonego Ładu, musi przeprowadzić transformację gospodarki energetycznej.
Podkreślił jednak, że "Polska potrzebuje na to czasu". Zaznaczył również, że porozumienie, które podpisano, zakłada, że istniejące zasoby węgla będą wykorzystywane m.in do opracowania technologii, które mogą wpisać się w politykę Zielonego Ładu. Chodzi np. - jak mówił - o inwestycje prowadzone obecnie w elektrowni Łaziska (oparte na niskoemisyjnych technologiach węglowych) czy o opracowanie produkcji wodoru z gazu koksowniczego.
W ubiegłym tygodniu powołany przez górnicze związki zawodowe Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy i delegacja rządowa podpisały porozumienie ws. zasad i tempa transformacji górnictwa. Ustalono, że ostatnia kopalnia węgla kamiennego w Polsce ma zakończyć działalność w 2049 r. Obecnie pracujący górnicy mają mieć zagwarantowaną pracę do emerytury, a jeśli nie będzie to możliwe - zostaną objęci osłonami socjalnymi. Rząd powoła pełnomocnika ds. społeczno-gospodarczej transformacji terenów pogórniczych. Treść porozumienia wejdzie w życie po notyfikacji przez Komisję Europejską.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Wprowadzić odprawy i urlopy górnicze to kopalnie bedą zyskowne będzie mniej ludzi i większa wydajność.
Bielszok! Model niemiecki!
Górnicza Gazeta, w redakcji dobrzy specjaliści, a zadajecie pytania jak dzieci. Nad czym się tu zastanawiać jak wiadomo, że Unia nie wyrazi zgody na dotowanie górnictwa. Wiedzą to związki zawodowe, wy to wiecie, nawet Soboń to wie ale rżnie głupa bo jego zadanie było zupełnie inne. Uspokoić sytuacje i przenieść niezadowolenie górników na Unię. Dobry PiS chciał pomoc ale ta zła Unia wszystko blokuje. Będą mogli związkowcy pojeździć na wycieczki do Brukseli, palić unijne flagi, wysypywać węgiel na tory na zachód. A PiS umyje ręce w czym chętnie mu pomogą związkowi liderzy. No chyba, że górnicy wreszcie otworzą oczy i pogonią całe to związkowego-rządowe tałatajstwo. Nic nie zatrzyma likwidacji górnictwa a taki rząd i takie związki tylko to przyspieszą, choć mówią cis innego.
Pomoc publiczna jest zabroniona w krajach Unii europejskiej. Od bardzo dawna jak to nie przejdzie to w jaki sposób utrzymamy kopalnie?
Kazik ,Kazik przecież te porozumienie nie zawiera nic prócz jakichś dat zamknięcia kopalń,które i tak nie zostaną spełnione,zero konkretów,to co teraz górnictwo będzie dotowane i cała Polska będzie robić na twoją Barbórkę i 14stke?
Unia z Brukselą muszą was zamknąć przed nowymi technologiami na niską emisję co 2 którą już ma Japonia Chiny inaczej nie będą mieć monopolu na prąd , wiatraki solary i serwis który chcą uzależnić Polskę i sterować gospodarką naszą
Hajer i Maćko zamiast pieprzyć głupoty zastanówcie się co by było bez porozumienia. Ferdrowanie do końca świata - a może likwidacja szybka i bez planu tak jak ostatnie 40 lat. Energetyka węglowa - czy wyparta przez gaz, OZE i atom. Ale pewnie trudno wam pomyśleć - lepiej pisać bez zastanowienia. I na koniec Jeśli 2049 to pewnie dorobisz do emerytury chyba że zmienią po drodze ustawę emerytalną i nie dorobisz. Pewnie bez związków będzie łatwiej ją zmienić więc powodzenia w Waszych planach.
Przypominam że to Solidarność podpisała, a nie tak dawno bawlili sie razem z Premierem i rzadem na wspólnych imprezach
Hajer racja trzeba w końcu się wypisać z tych związków. Podpisali za plecami górników to niech teraz pracują na dole z gwarancją dopracowania do emerytury . Nie długo już popracują bo tylko do 2049 r.
Porozumienie ze zwiazkowcami nie górnikami!Przypominam że dziś dzień wypisywania się z biur wycieczkowych!