Do realizacji kompleksowych projektów związanych z transformacją niskoemisyjną w Polsce konieczne może być włączenie do narodowej listy surowców krytycznych boranu, litu i tytanu, a także galu, wanadu i strontu - wskazuje Polski Instytut Ekonomiczny.
PIE odniósł się do przedstawionego na początku września przez Komisję Europejską komunikatu "o odporności UE w zakresie surowców krytycznych". Zawiera on zaktualizowaną listę 30 surowców (lub grup surowców) o wysokim znaczeniu dla realizacji Europejskiego Zielonego Ładu.
"Na wzór UE, Polska także opracowuje krajową listę surowców krytycznych. W najnowszej wersji zawiera ona 18 pozycji, z czego 14 będących także na liście UE" - przypomnieli analitycy w najnowszym wydaniu "Tygodnika Ekonomicznego PIE".
Ich zdaniem mniejsza liczba surowców uznawanych w Polsce za krytyczne "wiąże się z mniej zróżnicowanym przemysłem, ale może również być efektem nieuwzględnienia najnowszych projektów przemysłowych".
Analitycy PIE zwrócili uwagę, że jednym z takich projektów jest budowa tzw. gigafabryki fotowoltaicznej w Polsce.
"Wybudowanie jednej fabryki mogłoby zwiększyć 10-krotnie moce produkcyjne w fotowoltaice do 2025 r." - zaznaczyli.
Przypomnieli, że w kolejnych pięciu latach planuje się rozwój produkcji we wszystkich głównych segmentach branży fotowoltaicznej.
"Ambitnym projektem jest również rozpoczęcie produkcji ogniw paliwowych, o którym wspomina się m.in. w komunikatach dotyczących strategii wodorowej" - ocenili eksperci w najnowszym wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE". Innym przykładem mogą być projekty budowy fabryk baterii litowo-jonowych.
"Do realizacji tak kompleksowych projektów konieczne może być włączenie do polskiej listy surowców krytycznych boranu, litu i tytanu a także galu, wanadu i strontu" - ocenili.
W przypadku boranu i strontu kluczowym wyzwaniem jest wydobycie, natomiast w pozostałych przypadkach - przetwarzanie tych surowców - podkreśli.
W ocenie PIE dostęp do surowców krytycznych można realizować przede wszystkim przez zwiększenie odzysku odpadów, a także poszukiwanie firm partnerskich z bezpiecznym dostępem do tych surowców lub wykupienie koncesji albo udziałów w ich pozyskiwaniu zagranicą.
"Krajami perspektywicznymi mogą być np. RPA, Japonia, Chile lub USA" - wskazali analitycy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.