Ok. godz. 19 dobiegło końca czwartkowe spotkanie zespołu do spraw wypracowania propozycji programu naprawczego dla polskiego górnictwa i energetyki, zorganizowane w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie.
- Rozmowom przewodniczył pełnomocnik rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń, a udział wzięli w nim także przedstawiciele spółek energetycznych oraz minister klimatu Michał Kurtyka, który przestawił stronie społecznej założenia planu na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030 oraz omówił projekt Polityki Energetycznej Polski - poinformował portal netTG.pl Karol Manys, rzecznik Ministerstwa Aktywów państwowych.
- Zgodnie z prośbami ze strony społecznej minister Michał Kurtyka przedstawił dokumenty, które mają kluczowe znaczenie dla sytuacji w branży – powiedział po spotkaniu Artur Soboń.
Minister klimatu Michal Kurtyka przedstawił założenia krajowego Planu na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030 oraz omówił projekt Polityki Energetycznej Polski. Projekt tego drugiego dokumentu został już przekazany do wewnętrznych konsultacji w rządzie.
- Zależało nam, by strona społeczna miała okazję zapoznać się z nim zanim trafi do formalnych prac w rządzie – podkreśla Artur Soboń.
Podczas spotkania przedstawiciele firm energetycznych przedstawili również swoje plany inwestycyjne na najbliższe lata.
Przypomnijmy, że poprzednie spotkanie zespołu odbyło się 28 sierpnia w Katowicach. Ustalono wówczas m.in., że dojdzie do zmiany w ustawie o giełdzie energii. Konkretnie zmiana dotyczy zniesienia obliga giełdowego na energię elektryczną. Powodem jest chęć ograniczenia importu prądu do Polski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Eko Greenpic dba o rynek zbytu węgla z nowych republik rosyjskich na wschodniej Ukrainie donieckiej i ługańskiej Polska wspiera finansowo wojnę na wschodzie UA spalając w elektrowniach i Elektrociepłowniach miejskich tańszy rosyjski węgiel
Zespół pracuje bardzo intensywnie. Mijają niemal dwa miesiące. Nie zrobiono nic. Ani śladu programu. Ani śladu decyzji. W międzyczasie spółki górnicze poupadają i problem będzie z głowy. Związkowcy jeszcze myślą, że postraszą strajkami, ale tym razem to nie zadziała. Do wyborów bardzo daleko, a PiS i tak ma wysokie poparcie.