Podczas handlu na GPW we wtorek zdecydowanie przeważali sprzedający, jednak ogólny sentyment dla rynku akcji pozostaje dobry, czemu sprzyja m.in. umacniający się złoty i wzrosty zagranicznych indeksów - powiedział PAP Biznes Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities. Wszystkie główne indeksy zakończyły sesję pod kreską, najmocniej zniżkował WIG20 - o 1,53 proc. i znalazł się poniżej 1.800 pkt.
- Sesja była pod jednoznaczną przewagą strony podażowej, zarówno w przypadku największych spółek z WIG20, jak i w przypadku mniejszych firm - powiedział PAP Biznes Sobiesław Kozłowski.
Analityk zalecił ostrożność przy wyciąganiu zbyt pochopnych wniosków po wtorkowych, znaczących spadkach na warszawskim parkiecie.
- Z uwagi na to, że to była pierwsza sesja w miesiącu, że część inwestorów jeszcze nie wróciła z wakacji. Dodatkowo we wtorek złoty umocnił się do dolara, a to daje szansę na większą aktywność inwestorów zagranicznych na polskim rynku akcji. Nadal też rosną amerykańskie i niemieckie indeksy, co tworzy pozytywny sentyment dla globalnego rynku akcji. Pozytywnie należy też odebrać rosnące obroty na GPW - dodał.
Na wtorkowym zamknięciu WIG20 spadł o 1,53 proc. do 1.772,61 pkt., WIG zniżkował 1,34 proc. do 50.937,27 pkt., mWIG40 poszedł w dół o 0,82 proc. do 3.675,46 pkt., a sWIG80 stracił 1,07 proc. do 14.560,60 pkt.
Obroty na GPW wyniosły ok. 945 mln zł, z czego 726 mln zł przypadło na spółki z WIG20. Inwestorzy najczęściej handlowali akcjami CD Projektu (124 mln zł) oraz KGHM-u (88 mln zł).
W momencie zamknięcia sesji na GPW niemiecki DAX zyskiwał 0,15 proc., a S&P 500 zwyżkował o 0,27 proc.
Pod kreską sesję zakończyły prawie wszystkie indeksy sektorowe - 13 z 15. Najmocniej w dół poszły spółki energetyczne (-5,04 proc.) oraz branża producentów leków (-4,23 proc.).
Z kolei najwięcej na wartości zyskał WIG-motoryzacja (4,82 proc.).
W WIG20 najbardziej pod kreską znalazły się walory Tauronu - w dół o 8,47 proc. Jak ocenił w rozmowie z PAP Biznes dyrektor departamentu analiz BM mBanku Kamil Kliszcz, po silnych wzrostach wywołanych zapowiedziami o możliwej reformie sektora energetycznego, inwestorzy teraz racjonalizują swoje oczekiwania.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.