Drogą, którą niegdyś transportowano węgiel w Góry Kaczawskie, wędrują dziś nieliczni turyści. Mogą mieć jednak pewien problem przy korzystaniu z map w rejonie Siedlęcina.
Jaki szlak prowadzi bowiem do zabytkowych wapienników na górze Wapiennej w Górach Kaczawskich? Dostępna w sprzedaży mapa tego pasma górskiego wskazuje, że czarny. Umieszczona przy wapiennikach tablica informacyjna pokazuje szlak niebieski. W rzeczywistości jest... jeszcze inaczej.
Wapienna (507 m n.p.m.) jest jednym z najdalej na zachód wysuniętych miejsc dawnej eksploatacji górniczej w Górach Kaczawskich. Znajduje się pomiędzy wsiami Strzyżowiec i Jeżów Sudecki. Pozostałością dawnego górnictwa odkrywkowego są zrujnowane piece wapienne. Służyły one do wypalania wapieni pozyskiwanych w kamieniołomie, znajdującym się na północ od wierzchołka góry. Pierwszy z pieców powstał w latach 1779-1780, drugi wzniesiono w 1843 r. Najpierw piece opalane były drewnem. Później przystosowano je tak, by do wypalania można było stosować węgiel kamienny. Piece znajdują się na skraju lasu, porastającego górne i szczytowe partie Wapiennej.
Wytwarzane tutaj wapno palone to surowiec o różnorakim zastosowaniu. Używano go w przemyśle szklarskim, w metalurgii, a także do produkcji zaprawy murarskiej. Dzięki staraniom gminy Jeżów Sudecki i przy współfinansowaniu ze środków Unii Europejskiej przy wapiennikach ustawiona została jakiś czas temu tablica informacyjna ścieżki edukacyjnej, z fotografią pieców i poglądową mapką turystyczną najbliższej okolicy.
Z mapki wynika, jakoby obok wapienników i dalej przez teren wybieżysk wapiennych prowadził międzynarodowy szlak turystyczny E-3, znakowany kolorem niebieskim. Taki sam przebieg znajdziemy m.in. na mapie Parku Krajobrazowego Doliny Bobru z 2007 r. Co innego pokazuje aktualna mapa Gór Kaczawskich, dostępna w sprzedaży w nieodległej Jeleniej Górze. Na niej można zobaczyć krótki szlak czarny od strony pobliskiej Płoszczynki, doprowadzający tylko do Wapienników. Obecnie przebieg szlaków jest jeszcze inny – szlak czarny prowadzi z sąsiedniej wsi Siedlęcin podnóżem góry Wapiennej i dochodzi do rozwidlenia, znajdującego się około stu metrów od wapienników.
Jak wyjaśnia prof. Jacek Potocki, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, zmiana przebiegu szlaków w tym rejonie Gór Kaczawskich uzasadniona była zmianami własnościowymi i nabyciem gruntów przez prywatnego właściciela. PTTK stara się w takich sytuacjach korygować przebieg szlaków w taki sposób, aby nie prowadziły one przez teren zagrodzony lub przez pole czy łąkę, na której dokonywany jest wypas bydła.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.