Branża okołogórnicza została mocno dotknięta kryzysem wywołanym pandemią COVID-19. Jej przedstawiciele zdecydowali się poprosić o pomoc i interwencję prezydenta RP Andrzeja Dudę.
- Mając na względzie sukcesywnie pogarszającą się sytuację rynkową, dodatkowo potęgowaną wpływem pandemii COVID-19, i w konsekwencji narastające zagrożenie funkcjonowania sektora energetyki konwencjonalnej, które obejmuje producentów energii, spółki wydobywcze oraz producentów branży okołogórniczej, zwracamy się do Pana Prezydenta w imieniu polskich przedsiębiorców, małych, średnich i tych największych, o pomoc – czytamy w liście.
Przedsiębiorcy podkreślają, że zła sytuacja branży wydobywczej i powiązanej z nią okołogórniczej wymaga podjęcia wspólnych działań oraz wsparcia najważniejszych organów państwowych. 4 maja zwrócili się o wsparcie do premiera Mateusza Morawieckiego.
- W skierowanym do Kancelarii Premiera RP liście otwartym prosiliśmy o pomoc w powołaniu zespołu kryzysowego, złożonego z przedstawicieli spółek wydobywczych, Rady Ministrów RP, PFR, reprezentantów naszej branży oraz związków zawodowych, którego celem będzie wypracowanie wspólnych rozwiązań organizacyjnych i finansowych dla zażegnania skutków mającego miejsce kryzysu. Niestety, do dnia dzisiejszego nie ukonstytuowano eksperckiej grupy roboczej, która mogłaby całościowo zająć się budowaniem planu dalszego funkcjonowania sektora. Sytuacja spółek węglowych oraz podmiotów okołogórniczych immanentnie związanych z krajową branżą wydobywczą, pogarsza się z tygodnia na tydzień, potęgując ryzyko zaburzenia bezpieczeństwa oraz stabilności całego łańcuch dostaw, a co najistotniejsze, powoduje, że kolejne miejsca pracy na Śląsku zagrożone są likwidacją – czytamy w piśmie.
Przedsiębiorcy podkreślają, że to już ostatni moment na podjęcie całościowych i odpowiedzialnych działań ratujących ten strategiczny obszar polskiej gospodarki.
- Podczas swojej prezydentury, niejednokrotnie udowodnił Pan, że wsparcie polskich firm i rodzimej gospodarki jest Pana priorytetem. Wierzymy, że pomoc sektorowi okołogórniczemu stanie się jednym z nich. Kierowani tą nadzieją, jak również dramatyczną sytuacją, w jakiej znalazła się branża zaplecza górniczego i jej pracownicy, liczymy, że zaangażuje się Pan w tworzenie i prace zespołu kryzysowego – czytamy.
Ich zdaniem na obecną chwilę dramatyczna sytuacja branży wydobywczej coraz silniej paraliżuje podmioty z sektora okołogórniczego – firmy usługowe i serwisowe, producentów maszyn i urządzeń górniczych, a także placówki naukowo-badawcze i projektowe o profilu górniczym oraz pracowników sektora – co może w bliskim czasie doprowadzić do poważnych konsekwencji trwałej utraty kompetencji, możliwości produkcyjnych i miejsc pracy.
- Zwiastują je wyraźnie chociażby pogłębiające się problemy spółek górniczych, w tym tej największej, Polskiej Grupy Górniczej. Wierzymy, że dobro polskiego przemysłu wydobycia węgla jest Panu szczególnie drogie i wspólnie z Panem Premierem Mateuszem Morawieckim wesprzecie sektor okołogórniczy. Pomoże to nie dopuścić do sytuacji mogącej skazać Polskę na import węgla i drastyczne obniżenie poziomu krajowego bezpieczeństwa energetycznego – czytamy w liście do Andrzeja Dudy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
WYŚWIETL ZAŁĄCZNIK