- W zamian za to w brutalny i bezprecedensowy sposób dokonany został zamach na ich nabywane uprawnienia emerytalne poprzez uchwalenie ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych. Cały świat nie może wyjść z podziwu, że w Polsce zaledwie jedną ustawą zlikwidowane zostały – dla blisko miliona osób zatrudnionych przed 1 stycznia 2009 r. w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze – wszystkie szkodliwości i uciążliwości oraz niebezpieczeństwa występujące w środowisku pracy - zakpili związkowcy.
Zdaniem autorów w Polsce osoby zatrudnione w tych warunkach, czują się podwójnie oszukane i skrzywdzone. "Nie dość bowiem, że żadnej poprawy swych warunków pracy nie doświadczyli, to na dodatek pozbawieni zostali swych należnych (w znacznym stopniu już wypracowanych i nabytych) uprawnień emerytalnych".
Następnie zażadali od Donalda Tuska, by konsekwentni oświadczył, iż przygotuje ustawę, która przywróci odebrane uprawnienia na tzw. starych zasadach dla zatrudnionych przed 1 stycznia 2009 roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
No wreszcie doczekałem się riposty działacza związkowego, godnego mistrza! Panie Przewodniczący, jest mi miło podziękowaćPanu za to pismo jak i natychmisatową reakcje na słowa Premiera! Z niedowierzaniem , patrze i słucjam jak "Wielcy" działacze branży górniczej chowaja głowe w piasek, jak daleko w swej bezpamiętliwości zabrneli w obietnicach złożonych przeróbkarzom - nazwisk nie podam bo wiadomo o kogo chodzi! Wstydzę się że"Wielkie centrale związkowe" spóściły problem ludzi przeróbki mechanicznej w głeboki kanał bezradnośći, nie widzac dla nich ratunku, a tu proszę jeden jedyjny Łukasiewicz na polu walki , potrafi wzorcowo odpisać a raczej wypunktować braki konsekwencji w wypowiedzi Premiera! Panie Sławomirze , dzięki że chociaż Pan dalej widzi możliwość rehabilitacji władzy i przywrócenia należnych im uprawnień. A Wy Panowie "Wielkich " central wstydzcie się! , bo obraz Waszego ego jest nadszrpnięty i to już od dawna. Nasi koledzy i bracia górniczy też przecieraja oczy ze zdumienia jak czyny zastąpiliście bezradnością! Czkawką może w przyszłości się Wam to odbić! P
No wreszcie doczekałem się riposty działacza związkowego, godnego mistrza! Panie Przewodniczący, jest mi miło podziękowaćPanu za to pismo jak i natychmisatową reakcje na słowa Premiera! Z niedowierzaniem , patrze i słucjam jak "Wielcy" działacze branży górniczej chowaja głowe w piasek, jak daleko w swej bezpamiętliwości zabrneli w obietnicach złożonych przeróbkarzom - nazwisk nie podam bo wiadomo o kogo chodzi! Wstydzę się że"Wielkie centrale związkowe" spóściły problem ludzi przeróbki mechanicznej w głeboki kanał bezradnośći, nie widzac dla nich ratunku, a tu proszę jeden jedyjny Łukasiewicz na polu walki , potrafi wzorcowo odpisać a raczej wypunktować braki konsekwencji w wypowiedzi Premiera! Panie Sławomirze , dzięki że chociaż Pan dalej widzi możliwość rehabilitacji władzy i przywrócenia należnych im uprawnień. A Wy Panowie "Wielkich " central wstydzcie się! , bo obraz Waszego ego jest nadszrpnięty i to już od dawna. Nasi koledzy i bracia górniczy też przecieraja oczy ze zdumienia jak czyny zastąpiliście bezradnością! Czkawką może w przyszłości się Wam to odbić! P