Usługa tranzytu gazu gazociągiem jamalskim jest realizowana przez Gaz-System na bieżąco i zgodnie z zamówieniami klientów - poinformował we wtorek operator. Z danych spółki wynika, że obecne wykorzystanie gazociągu jest "znacząco niższe".
Jak poinformował Gaz-System, zamówienia są realizowane w całości, jednak przy tak niskich poziomach zarezerwowanych przepustowości z kierunku wschodniego, nie ma potrzeby pracy tłoczni przez całą dobę. W związku z tym gazociąg jamalski nie pracuje cały czas.
Okresowo, w przypadku gdy zamówienia gazu z kierunku Niemiec są wyższe od tych z kierunku wschodniego, może być także uruchamiany fizyczny przesył w punkcie Mallnow Rewers z kierunku Niemiec do Polski - podkreślił operator.
Gaz-System opublikował we wtorek na platformie GIIP (Gas Inside Information Platform) rynkowy komunikat, w którym informuje, że zarezerwowane do końca maja zdolności przesyłowe są "znacząco niższe". Chodzi o punkt wyjścia z SGT (Systemu Gazociągów Tranzytowych) Mallnow, gdzie gaz przesyłany przez Jamał wchodzi do systemu niemieckiego.
Po wygaśnięciu 17 maja 25-letniego kontraktu między Gazprom Eksportem i Europol Gazem, Gaz-System, czyli operator polskiego odcinka Jamału, przydziela przepustowości w zgodnej z regulacjami europejskimi niedyskryminacyjnej procedury aukcyjnej.
Do 31 maja nie ma rezerwacji przepustowości, a zamawianie przepustowości do końca maja odbywa się w aukcjach w produktach dobowych i śróddziennych, według zapotrzebowania klientów.
"To klienci decydują, w jakim stopniu chcą korzystać z gazociągu jamalskiego. Obecnie zamówienia są znacznie mniejsze, ale przepustowość jest zamawiana każdego dnia, począwszy od 17 maja 2020 r." - podkreślił operator.
Na czerwiec w ramach produktów miesięcznych zarezerwowano już przepustowości, podobnie jak i na III kwartał, gdzie rezerwacje są rzędu 80 proc. Od 1 października 2020 r. gaz Jamałem będzie można przesyłać także na podstawie produktów rocznych, których aukcje odbędą się w lipcu.
Z powodu wyjątkowo ciepłej zimy oraz ograniczenia aktywności gospodarczej, spowodowanej epidemią koronawirusa, import gazu do Europy zachodniej jest na niskim poziomie.
Jak napisał we wtorek rosyjski dziennik "Kommiersant", Gazprom znacznie obniżył dostawy przez gazociąg jamalski, co może być sposobem na zmniejszenie kosztów w warunkach rekordowego spadku popytu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.