Kiedy w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej zostanie przywrócony normalny poziom wydobycia? Wszystko zależy od rozwoju pandemii i tempa powrotu do zdrowia górników. Do tej pory potwierdzono tam 543 przypadki zarażenia koronawirusem.
- W miarę jak będzie rosnąć liczba pracowników, u których badania dwukrotnie dały wynik negatywny na obecność Sars-CoV-2, możliwe będzie dochodzenie do pełnych zdolności produkcyjnych kopalni – informuje Sławomir Starzyński, rzecznik JSW.
Spółka nie podaje konkretnych terminów przywrócenia pełnego wydobycia. Informuje, że jej kopalnie, w tym Pniówek, na bieżąco realizują zamówienia kontrahentów. Terminowość, jakość i wielkość dostaw do odbiorców są na najwyższym poziomie.
W samym Pniówku w Pawłowicach, który jest ogniskiem zarażeń, COVID-19 wykryto u 523 osób. 14 osób zainfekowanych koronawirusem jest w Ruchu Zofiówka, 4 w kopalni Jastrzębie-Bzie, 1 osoba w kopalni Budryk i 1 w Ruchu Borynia. Na kwarantannie przebywa 361 osób.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Na Budryku wydobycie idzie pełną para na 2 ściany z nadgodzinami,więc o czym gadamy ?? Mieli by jeszcze z 2 ściany zazbrojone to i tam stwierdzili by 'zagrożenie p poż.' i można by fedrować w normalnym czasie pracy+nadgodziny,a nie ścieme robić pod publiczkę ze skróconym czasem pracy do 6h ' by się zmiany nie widziały'.