Związki zarzuciły władzom spółki "notoryczne uchylanie się od podjęcia rokowań w tak istotnej kwestii" i podkreślają, że jest to dla nich niezrozumiałe. Pismo podpisali Sławomir Kozłowski, szef ZOK NSZZ "Solidarność" oraz Zdzisław Chętnicki, przewoniczący ZZ "Kadra" Pracowników JSW SA.
- Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej od wielu tygodni w mediach krytykuje stronę społeczną o blokowanie rokowań nad zapisami nowego Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla Pracowników JSW. Jednocześnie nie podejmuje dialogu ze stroną związkową w tym temacie - powiedział nettg.pl Piotr Szereda, rzecznik Reprezentatywnego Porozumienia ZZ w JSW.
Związkowcy przypominają, że to zarząd JSW wypowieział układ zbiorowy we wrześniu 2009 roku. Dopiero po pół roku - na wezwanie organizacji związkowych doszło do pierwszego spotkania w sprawe opracowania nowego układu.
- Po kilkakrotnym żądaniu strony związkowej pod koniec kwietnia tego roku zarząd przekazał nam pierwszą ogólną część projektu, z której jednoznacznie wynika, że chce pozbawić pracowników wielu uprawnień zaś stronę związkową wielu praw - opisuje Szereda dodając, że związkowcy mają świadomość, iż "bez rzeczowego dialogu pomiędzy stronami nie powstanie nowoczesny ZUZP".
- Wysłaliśmy już zaproszenie do kontynuowania rozmów w sprawie Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. Widać pisma rozminęły się. Bardziej jednak ubolewamy nad tempem prac związanych z wartościowaniem stanowisk pracy, co jest niezbędnym elementem zakładowego systemu wynagradzania, który jest właśnie częścią ZUZP. Na ostatnim spotkaniu, które odbyło się tydzień temu, związkowcy zaproponowali, by rozmowy dotyczące wartościowania zostały zawieszone na czas wakacji. W porozumieniu zawartym z zarządem spółki 27 maja tego roku strona społeczna zobowiązała się do intensywnej pracy - odpowiada na zarzuty Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
pan prezes ma w duipie związki powiedział to w bartku w ustroniu w piątek mówił że niebędzie mu żądzil chłop po podstawówce z przewozu czyt.. kozłowski