Czy teren należący do czynnego zakładu górniczego może być jednocześnie rezerwatem przyrody? Na pierwszy rzut oka wydaje się to być niemożliwe...
Takie sytuacje jednak się zdarzają. Najbardziej znany jest rezerwat przyrody Groty Kryształowe, ustanowiony w 2000 r. w Wieliczce i znajdujący się w podziemiach Kopalni Soli Wieliczka SA. Wielicka kopalnia nie prowadzi już jednak wydobycia soli na skalę przemysłową.
Inaczej jest w przypadku utworzonego w 1959 r. rezerwatu Wilcza Góra na Pogórzy Kaczawskim, niedaleko wsi Sędziszowa. Grunty, na których leży rezerwat, w całości należą do czynnej kopalni odkrywkowej. To ewenement w skali Dolnego Śląska.
- Rezerwat przyrody Wilcza Góra istotnie jest jedynym rezerwatem na terenie województwa dolnośląskiego usytuowanym na terenie stanowiącym własność kopalni. Należy jednakże zauważyć, iż na terenie rezerwatu nie są prowadzone, oraz nigdy nie były, żadne prace górnicze. Wydobycie bazaltu ze złoża Wilcza Góra odbywa się wyłącznie na terenie kopalni, a odsłonięcia bazaltu ze specyficznymi formami słupów, stanowiące cel ochrony przyrody przedmiotowego rezerwatu przyrody, nie podlegają niszczeniu antropogenicznemu - wyjaśnia Katarzyna Łapińska, zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu.
Firma Colas Kruszywa Sp. z o.o. Kopalnia Bazaltu w Złotoryi prowadzi wydobycie bazaltu ze złoża Wilcza Góra, ale poza rezerwatem, na podstawie koncesji nr 113/92 Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 14 grudnia 1992 r. Koncesja ta została przedłużona decyzjami Marszałka Województwa Dolnośląskiego do dnia 31 grudnia 2027 r. Dotychczas nie stwierdzono, aby działalność Kopalni wpływała negatywnie na stan zachowania celu ochrony przyrody rezerwatu przyrody Wilcza Góra. Teren rezerwatu znajduje się pod nadzorem RDOŚ i podlega doraźnym kontrolom prowadzonym przez jego pracowników. Działalność kopalni znajduje się pod nadzorem Okręgowego Urzędu Górniczego we Wrocławiu, który również sprawuje nadzór nad tym, aby wydobycie prowadzone było w sposób, który nie spowoduje negatywnego oddziaływania na rezerwat przyrody Wilcza Góra.
Sąsiedztwo rezerwatu z kopalnią prowadziło czasem do nieporozumień.
- Usytuowana na terenie kopalni „róża bazaltowa” jest okazalsza i bardziej wyeksponowana niż formy bazaltowe zlokalizowane na terenie rezerwatu przyrody, przez co jest błędnie utożsamiana z tym obszarem chronionym. Większość zgłoszeń dotyczących dewastacji rezerwatu przyrody Wilcza Góra, które w przeszłości wpłynęły do tutejszej dyrekcji, dotyczyły właśnie „róży bazaltowej”, która nie stanowi formy ochrony przyrody w rozumieniu art. 6, ust. 1 ustawy o ochronie przyrody - informuje Katarzyna Łapińska.
Rezerwat przyrody Wilcza Góra obejmuje fragment góry bazaltowej o powierzchni 1,6267 ha położony na terenie gminy Złotoryja. Celem istnienia jest zachowanie ze względów naukowych i dydaktycznych odsłonięcia bazaltu ze specyficznymi formami słupów, stanowiącymi ciekawy obiekt naukowy, jedyny tego rodzaju w Polsce.
Rezerwat podlega ochronie czynnej, polegającej m.in. na wycince drzew i krzewów. Poprzednio wykonywano je w latach 2013 i 2016 z wykorzystaniem technik alpinistycznych oraz w 2019 r. Ostatnią wycinkę zakończono 28 października 2019 r., nie używając przy tym herbicydów. Wykonano ją na podstawie zarządzenia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu z dnia 28 maja 2019 r. w sprawie ustanowienia zadań ochronnych dla tego rezerwatu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.