Węgiel, który na znak protestu w biurach parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości rozsypali związkowcy został posprzątany i przekazany na cele charytatywne. Informację taką przekazała na twitterze Polska Grupa Górnicza.
- Pomogliśmy posprzątać część węgla z biur parlamentarnych i przekazaliśmy wraz z senator Ewą Gawędą na rzecz Towarzystwa Charytatywnego dla Bezdomnych w Wodzisławiu Śląskim – napisano.
Pomogliśmy posprzątać część węgla z biur parlamentarnych i przekazaliśmy wraz z senator Ewą Gawędą na rzecz Towarzystwa Charytatywnego dla Bezdomnych w Wodzisławiu Śląskim. pic.twitter.com/CFbzOE9llN
Przypomnijmy, że po poniedziałkowym porannym strajku ostrzegawczym, związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej odwiedzili biura posłów PiS, w tym katowickie biuro premiera Mateusza Morawieckiego, aby przekazać informacje, ale także zaakcentować swoje niezadowolenie.
Jednym ze sposobów, w jaki to zrobili było właśnie wysypywanie węgla.
- Przekazaliśmy informacje do pana premiera Morawieckiego. (…) Od dawna mówię, że jest problem ze zbytem węgla, jest import rosyjskiego węgla. To wszystko jest pokłosie tego, że nie ma pieniędzy w spółce i chcemy wiedzieć, kto jest za to odpowiedzialny – mówił w poniedziałek pod biurem szefa rządu Bogusław Hutek, przewodniczący Solidarności w PGG i szef Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „S”.
Przypomnijmy, że 5 lutego związki zawodowe ogłosiły harmonogram działań protestacyjnych w PGG. Kolejnym krokiem będzie referendum strajkowe zaplanowane na 25 lutego. Na 28 lutego planowana jest manifestacja w Warszawie. Od 31 stycznia we wszystkich kopalniach i zakładach PGG trwa pogotowie strajkowe.
Od końca listopada w PGG trwa spór zbiorowy dotyczący podwyżek płac. Strona związkowa postuluje 12-proc. wzrost wynagrodzeń. Zarząd, powołując się na niepewną sytuację firmy, chce, aby rozmowy w tej sprawie przełożyć na lipiec, gdy znane już będą wyniki finansowe spółki za pierwsze półrocze.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Na kopalni pojawiła się informacja, że pan Gawęda zadzwonił do dyrekcji ROW i oburzony zażądał aby przysłali ludzi do posprzątania jego biura, myślałem że to plotka ale widzę że nie, informacja została potwierdzona przez biuro prasowe PGG
Czego oni chcą związki boją się o stołki przecież łączenie kopalń wiąże się z brakiem stołków dla związkowców. Niech rząd nie da się oszukać mają najlepsze zarobki na śląsku w dodatku dostali barbórki i rekordowe czternastki a im nadal mało . Zapraszam do pracy w mojej firmie na przebudowę w jednej z kopalń w PGG za oficjalnie najniższą krajową, a pozostała kwota do tgz. koperty w sumie masz 3000zł. na miesiąc do tego kartki dziennie w wysokości 5zł( w dodatku jak to prywaciarz człowieka wykorzysta ile się da zapomni o pralni i ubraniu roboczym) o barbórce i czternascte oraz socjalnym możesz tylko pomarzyć . Jeszcze tyle dozoru co jest w KWK Ruda nigdzie nie widziałem, to oni zarabiają potężnie pieniądze i związkowcy w sumie za nic. Więc proszę Was nie płaczcie tylko bierzcie się za robotę.