Po prawie pięciu latach przerwy w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej Kopalni Pniówek ponownie fedrują strugiem. Kompleks ścianowy, w którego skład wchodzą: strug GH9-38/VE, sekcje obudowy zmechanizowanej JZR-11/25 oraz przenośnik ścianowy PF4/932, pracuje w ścianie Pw1.
- Ściana znajduje się w pokładzie 358/1, jest niska, ma zaledwie 1,5 m, poza tym liczy 720 m wybiegu. Przez ponad 3 miesiące od momentu jej uruchomienia górnicy z oddziału G3 wykonali postęp rzędu 400 m – przyznaje nadsztygar Tomasz Pasik.
Załoga fedruje na cztery zmiany, uzyskując średnie postępy rzędu od 1,5 do 2,5 m na zmianę, w zależności od warunków górniczo-geologicznych.
Strug porusza się z prędkością 1,9 m/s, przy czym zabiór można regulować w zakresie od 1 do 21 cm. Maszyna posiada również czterostopniową regulację kierunku nachylenia, co ułatwia dostosowanie jej pracy do warunków panujących w ścianie. Sterowanie strugiem odbywa się z kabiny zawieszonej na szynach w chodniku podścianowym oddalonej od frontu urabianej ściany o ok. 300 m. Urobek charakteryzujący się drobnym uziarnieniem odstawiany jest za pomocą przenośnika.
Dodajemy, że dzięki zastosowaniu kompleksu strugowego możliwa jest eksploatacja surowca z niskich pokładów, o miąższości od 1 do 1,4 m.
Po wybraniu ściany PW1 w pawłowickim zakładzie kompleks strugowy zostanie wykorzystany do wybierania kolejnej w tym samym pokładzie.
- Wyniki uzyskiwane przez kompleks strugowy w Pniówku są bardzo
dobre. Strugi są opłacalne w zastosowaniu, ale pod warunkiem, że pracują w dogodnych warunkach geologiczno-górniczych. Doskonale sprawdzały się w kopalniach niemieckich i brytyjskich. W Polsce strug z powodzeniem stosuje lubelska Bogdanka – wyjaśnia dr inż. Jan Kania z Politechniki Śląskiej, ekspert w dziedzinie górnictwa węglowego.
I to właśnie w Bogdance strug bije wszelkie możliwe rekordy. Działający tam Oddział G-1, jeden z trzech oddziałów ścianowych fedrujących strugiem, od października 2009 r. wyeksploatował 6 ścian, o łącznej długości ponad 20 km. Odbywało się to w różnych rejonach kopalni i w bardzo różnych warunkach górniczo–geologicznych.
Pod koniec ub.r. w LW Bogdanka zanotowano strugowy rekord. Oddział G-1 pracujący tym razem w ścianie 4/II/385, w polu Bogdanka, wydobył aż 33 612 t węgla, przy postępie dobowym ponad 28,3 m. W ub.r. w Bogdance padały też inne znakomite strugowe wyniki: miesięczny rzędu 903,5 tys. t wydobytego węgla handlowego oraz wykonanie 432 m postępu w Polu Stefanów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
A jak tam Bolter Miner i wiertnica z Australii? Ktoś już za to popłynął?